Czy doszło do zgwałcenia, czy też nie było zakazanego czynu seksualnego? To starają się wyjaśnić śledczy. Zawiadomienie, które wpłynęło na policję w Sławnie w ostatnią niedzielę, 10 maja, dotyczy 17-latki z powiatu sławieńskiego oraz młodego mężczyzny, który został zatrzymany.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że doszło do zgwałcenia 17-latki. Wskazany został mężczyzna, który miał się tego czynu dopuścić - relacjonuje st. sierż. Maciej Świętosławski, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie. - Pan, o którym jest mowa, został przez nas zatrzymany. Trwa weryfikacja wersji zdarzeń przedstawionej przez nastolatkę. Jest ona konfrontowana z tym, co powiedział mężczyzna. Oprócz tego zestawiamy jej i jego słowa z zeznaniami innych osób, które ich widziały.
Policja więcej szczegółów sprawy nie ujawnia. Nieoficjalnie wiadomo, że 17-latka miała się bawić podczas imprezy i po niej wracać do domu. W trakcie tego powrotu - jak zeznała - miało się stać coś, co ją skłoniło do zgłoszenia się na policję. Czy i do czego doszło?
- Prowadzimy czynności wyjaśniające - komentuje Piotr Nierebiński, zastępca prokuratora rejonowego w Sławnie. - Nikt nie ma postawionych zarzutów. Zbyt wcześnie jest, aby cokolwiek przesądzić. Zatrzymany mężczyzna przedstawił swoją wersję wydarzeń, która jest odmienna od tego, co mówi 17-latka. Sprawdzamy obie wersje.
Prokurator nie podaje szczegółów sprawy, gdyż - jak twierdzi - jest ona bardzo delikatna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?