Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławno: Policja ma dwóch podejrzanych o podpalenia

Tomasz Turczyn
Spłonęły m.in. zabudowania gospodarskie Teresy Woźniak
Spłonęły m.in. zabudowania gospodarskie Teresy Woźniak fot. r.pietrasz
Sławieńska policja, idąc tropem dwóch podpaleń zabudowań gospodarczych we Wrześnicy (gmina wiejska Sławno), namierzyła 16- i 18-latka. Pierwszemu (w rozumieniu Kodeksu karnego traktowany on jest jako nieletni potencjalny sprawca czynu karalnego) - zarzucono zniszczenie mienia przez spalenie. 18-latek usłyszał ten sam zarzut. Obaj są mieszkańcami Wrześnicy.

- Początkowo przyjmowaliśmy, że tropimy jedną osobę, ale w wyniku operacyjnych czynności śledczych w kręgu naszych zainteresowań znalazło się dwóch chłopaków - mówi komisarz Piotr Wenc, naczelnik wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.
Dwa pożary miały miejsce na przełomie lipca i sierpnia tego roku. Był też trzeci, ale w tym przypadku nie potwierdzono, że doszło do podpalenia. Druga wersja tego zdarzenia to samozapłon. W tej sprawie wypowie się biegły z zakresu pożarnictwa.

Nie zmienia to faktu, że po trzech pożarach na mieszkańców wsi padł blady strach. Dlatego wystawiali oni nocne warty przy swoich posesjach oraz nocami, podzieleni na grupy, patrolowali wieś.
- To był stan oblężenia - ocenia Zdzisław Wiktor, sołtys Wrześnicy. - Straszna nerwówka. Na szczęście, więcej pożarów nie było.

Mieszkańcy wsi, z którymi rozmawialiśmy w sierpniu, już wtedy podejrzewali, że ogień musiał podkładać ktoś miejscowy. Sytuacja była tam do tego stopnia napięta, że ludzie zrezygnowali z organizowania zabaw tanecznych w miejscowej świetlicy wiejskiej.

- My tu się będziemy bawić, a ktoś puści nam obejście z dymem - mówili.
Jak dowiedzieliśmy się od komisarza Wenca, 18-latek przyznał się do jednego podpalenia - obejść gospodarskich - i wyjaśnił, że "miał złość na osobę, u której podłożył ogień".

- 18-latek poddał się dobrowolnie zaproponowanej przez prokuratora karze 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata, grzywnie 600 zł i dozorowi kuratora - wymienia Wenc. - Natomiast 16-latek nie przyznał się do podłożenia ognia. Sprawę przekazaliśmy Sądowi Rejonowemu Rodzinnemu i Nieletnich w Sławnie. On oceni przedłożony przez nas materiał dowodowy.

Obaj podejrzani się znają, ale policja podkreśla, że sprawy obu podpaleń były rozpatrywane osobno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki