Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słabe wyniki egzaminów z matematyki to wina złego systemu nauczania tego przedmiotu

Mariusz Leśniewski
Polski system edukacyjny i polscy nauczyciele nie są przygotowani do nauki matematyki. Stąd też słabe wyniki egzaminów ósmoklasisty i gimnazjalisty.

Matematyka od lat jest piętą achillesową tysięcy polskich uczniów, co potwierdzają opublikowane wczoraj wyniki egzaminów ósmoklasisty i gimnazjalisty. Jeśli nie zmieni się system nauczania tego przedmiotu, za rok, za dwa, czy za lat pięć, wyniki testów lepsze nie będą.

„Królowa nauk” traktowana jest obecnie w systemie edukacyjnym w sposób absurdalny: z jednej strony programowo kładzie się na nią nacisk i podkreśla jej ważność, z drugiej strony uczy w sposób archaiczny, niedostosowany do potrzeb i możliwości wielu uczniów.

Błąd w matematycznej edukacji popełniany jest już w nauczaniu początkowym, gdzie dzieci „rachunków” uczą nauczyciele bez odpowiedniego przygotowania. Pół biedy, jeśli dziecko jest matematycznie uzdolnione, bo w wyższych klasach jakość sobie poradzi. Przeciętniacy i uczniowie matematycznie słabi skazani są na drogę przez mękę, która oznacza ogromny stres, niechęć, a potem wręcz nienawiść do tego przedmiotu.

Brak dobrych nauczycieli, zły program?

Na dodatek zmorą wielu szkół jest brak dobrych nauczycieli matematyki - takich, którzy po prostu umieją jej uczyć, większość pedagogów leci „sztampą”, realizując zły program nauczania, który prowadzi do matematycznego wykluczenia tysięcy uczniów.

Dlatego wyniki egzaminów, także maturalnych, są żenujące, ale MEN - jestem o tym głęboko przekonany - nie wyciągnie żadnych wniosków. Nie ma tam chęci, by dokonać głębokich zmian. Nauczanie matematyki trzeba by było zindywidualizować, dostosowując do talentu uczniów. Uzdolnieni już w podstawówkach powinni być grupowani w klasach sprofilowanych matematycznie, ci słabsi powinni się rozwijać matematycznie w normalnych klasach w miarę swoich możliwości.

Matematykę należy też znieść jako przedmiot obowiązkowy na maturze. Ci, którzy zdają ją w wielkich bólach, i tak nie utrzymują się potem na uczelniach technicznych. Nie wszyscy młodzi ludzie będą informatykami i inżynierami - nawet gdy brakuje ich na rynku pracy.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki