Sklepy internetowe – w Polsce działa ich już 51 tysięcy. Jednak 75 procent z nich ma problemy finansowe

Liczba sklepów internetowych w Polsce niezmiennie rośnie. W ostatnich trzech latach wzrost ten osiągnął dynamikę 25 procent rocznie. Sytuacja związana z rynkiem e-commerce stawia więc Polskę w czołówce najszybciej rozwijających się państw w Europie.

W połowie września 2021 roku w Krajowym Rejestrze Sądowym zarejestrowanych było w sumie 51 tysięcy sklepów internetowych, to o 6300 sklepów więcej niż w roku ubiegłym. Co ciekawe, a może i martwiące, tylko niespełna 2 procent polskich e-sklepów jest w bardzo dobrej sytuacji finansowej.

– Szacuje się, że na początku 2021 roku polski rynek e-commerce przekroczył wartość 100 miliardów złotych – mówi Rafał Gadomski, CEO Advox Studio, polskiego software house’u, który zrealizował ponad 120 projektów sklepów internetowych. – Branża jest cały czas na fali wznoszącej. Warto sobie jednak postawić pytanie, ile z tych nowo powstałych sklepów internetowych faktycznie poradzi sobie na rynku i przetrwa kolejne zmiany we wprowadzaniu i luzowaniu obostrzeń dla różnych branż, rosnącą konkurencję sklepów zagranicznych oraz naturalny z czasem powrót części klientów do zakupów stacjonarnych.

Według raportu Izby Gospodarki Elektronicznej, dynamika wzrostu wartości sprzedaży online, w porównaniu 2020 roku do roku 2021, zwiększyła się z 20 procent do 40 procent. Pandemia i idące za nią obostrzenia spowodowały jednak, że w 2021 roku swoją działalność gospodarczą zawiesiło ponad 4400 zarejestrowanych w Polsce sklepów internetowych.

Jak podaje Dun & Bradstreet, jedna z największych wywiadowni gospodarczych:

• aż 67 procent sklepów znajduje się w słabej kondycji finansowej,
• 8,7 procent określa ją jako bardzo złą,
• dobrze swoją sytuację określa 23 procent sklepów,
• zaś bardzo dobrze jedynie 1,5 procent.

Rafał Gadomski, założyciel Advox Studio twierdzi, że aż 70 procent klientów porzuca koszyki. Rozwiązaniem problemu polskich e-sklepów może być uproszczenie procesu składania zamówienia.

– Niestety, często wina leży po stronie sklepu. Klientów zniechęcają m.in. nieprzyjazny interfejs czy zbyt długi i skomplikowany proces zakupowy. Dlatego już na etapie projektowania sklepu warto wybrać intuicyjną i elastyczną platformę zakupową. Szczególnie wartym uwagi rozwiązaniem jest opcja One Step Checkout, która umożliwia umieszczenie wszystkich zakładek kasy w jednym miejscu – mówi prezes Advox Studio.

– Chociaż pandemia COVID-19 znacząco przyspieszyła rozwój rynku e-commerce, to jest ona również w dużym stopniu odpowiedzialna za problemy części sklepów internetowych. Ogniska koronowirusa w chińskich fabrykach, portach i centrach logistycznych spowodowały duże opóźnienia w produkcji i dostawach wielu surowców, do produkcji m.in. elektroniki, oraz towarów, m.in. zabawek czy części samochodowych. W związku z tymi utrudnieniami oraz zwiększającym się zapotrzebowaniem, spowodowały ogromny wzrost cen transportu – mówi Igor Kałuża z Advox Studio.

Według agencji informacyjnej Bloomberg, ceny transportu są już dziesięciokrotnie wyższe niż w maju 2020 roku. Dodatkowe opóźnienia w dostawach spowodowało 6-dniowe zablokowanie Kanału Sueskiego w marcu 2021 roku przez kontenerowiec Ever Given, które uniemożliwiło podróż aż 400 statkom, i zmusiło firmy do korzystania ze znacznie droższego transportu lotniczego lub wolniejszego – kolejowego.

Spośród 51 tysięcy sklepów internetowych w całej Polsce, na Pomorzu zarejestrowane w połowie września 2021 roku były 2703, co stanowi 5,3 procent rynku. Warto nadmienić, że w przypadku województwa pomorskiego jest to:

• wzrost o 13 procent w stosunku do końca 2020 roku
• i wzrost o aż 85 procent w stosunku do roku 2019.

Blisko 73 procent sklepów znajduje się jednak w złej lub bardzo złej kondycji finansowej, dobrze ocenia ją 25,2 procent sklepów, zaś bardzo dobrze swoją sytuację określiło 1,8 procent sklepów internetowych.

W zestawieniu z pozostałymi województwami, Pomorze wpisuje się w ogólnopolski trend wzrostu rynku e-commerce. Dla porównania, w województwie zachodniopomorskim wskaźniki są niemalże identyczne, różnią się od Pomorza o jedynie 0,2-2%, w zależności od wskaźnika kondycji finansowej prowadzonych działalności.