Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarbówka chce około 20 mln zł zaległych podatków Amber Gold

Szymon Zięba
archiwum DB
To już niemal pewne - poszkodowani w aferze Amber Gold nie mają co liczyć na odzyskanie wszystkich swoich oszczędności utopionych w trójmiejskiej piramidzie finansowej.

Syndykowi Józefowi Dębińskiemu, który zajmuje się majątkiem Amber Gold, z ponad pół miliarda wierzytelności niesławnej firmy Marcina P. udało się do tej pory zabezpieczyć i spieniężyć ponad 40 milionów złotych.

Prawie połowę tej sumy - wynika z naszych ustaleń - chce Pomorski Urząd Skarbowy.

- Chodzi o zaległe podatki upadłej spółki. Jeżeli sąd uzna roszczenia skarbówki, dostanie ona pieniądze przed „zwykłymi” wierzycielami biznesu Marcina P. - zaznacza Józef Dębiński.

O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli fiskusa.

- Naczelnik Pomorskiego Urzędu Skarbowego w Gdańsku, działający w imieniu Skarbu Państwa, złożył do Sądu Rejonowego w Gdańsku sprzeciw, w związku z nieujęciem na liście wierzycieli należności z tytułu niezapłaconych zobowiązań podatkowych przez Amber Gold - informuje Barbara Szalińska, rzeczniczka Izby Skarbowej w Gdańsku. Dodaje, że termin rozpatrzenia sprzeciwu należy do kompetencji sądu.

Zgodnie z prawem upadłościowym, przed „zwykłymi” klientami Amber Gold w kolejce do pieniędzy po niesławnym biznesie stoi Skarb Państwa.

Najpierw więc pokryte zostaną koszty postępowania upadłościowego, kwoty przeznaczone na zapłatę należności ze stosunku pracy byłych pracowników, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, z którego odprawy i odszkodowania otrzymali byli pracownicy Amber Gold, a także zaległe z tego tytułu składki na ubezpieczenia społeczne.

W dalszej kolejności znajdują się podatki oraz daniny publiczne.

Tym samym, jeżeli sędzia komisarz uzna sprzeciw urzędu, który występuje w tej sprawie w imieniu Skarbu Państwa, kwota, którą uda się ostatecznie odzyskać syndykowi zostanie pomniejszona o około 20 milionów złotych. Na pieniądze czekają tymczasem tysiące pokrzywdzonych.

Sprzeciw Pomorskiego Urzędu Skarbowego w Gdańsku będzie rozpatrywany 27 listopada. - Nie zgadzam się ze stanowiskiem naczelnika skarbówki - mówi „Dziennikowi Bałtyckiemu” syndyk Józef Dębiński.

- Zgodnie z prawem, sąd może sprzeciw urzędu przyjąć, uwzględniając tym samym żądanie wierzyciela. Może je także odrzucić. Na to postanowienie przysługuje zażalenie - tłumaczy syndyk.

Tymczasem z ponad 12 tysięcy wierzytelności Amber Gold, które łącznie sięgają 584,5 miliona złotych, sprzeciw do listy wierzytelności sporządzonej przez syndyka zgłoszono tylko w 37 przypadkach. W piątek sąd rozpatrzył pierwsze trzy sprzeciwy, które oczekują na uprawomocnienie.

- Nie mogę zdradzić konkretnych kwot roszczeń, których dotyczą sprzeciwy przed ich uprawomocnieniem - podsumowuje Józef Dębiński.

Marcin P., który zdaniem śledczych zbudował piramidę finansową Amber Gold, przebywa obecnie w areszcie. Aresztowana jest również jego żona - Katarzyna P.

W tzw. aferze Amber Gold według prokuratury pokrzywdzonych zostało 19 tysięcy osób. Straty z tytułu przestępstwa szacowano na ponad 851 milionów złotych. Łódzcy śledczy badali sprawę od 2012 roku, a sam akt oskarżenia, który skierowano do Sądu Okręgowego w Gdańsku, liczy sobie ponad 9 tysięcy kart.

Szefowie Amber Gold za kraty mogą trafić nawet na 15 lat.

Do sprawy Amber Gold wyznaczono sędziego dodatkowego. Do Lidii Jedynak, która będzie przewodniczyła składowi sędziowskiemu, dołączy Marek Kapała.

- Wyznaczono jednego sędziego dodatkowego, stosownie do obowiązujących przepisów, co powinno zabezpieczyć postępowanie przed ryzykiem jego prowadzenia od początku. W rozprawie będzie uczestniczyło dwóch sędziów - tłumaczył sędzia Tomasz Adamski, z Sądu Okręgowego w Gdańsku. W procesie karnym obowiązuje zasada niezmienności składu sędziowskiego. W przypadku zdarzenia, które wyłączyłoby sędzię Jedynak ze sprawy AG, proces trzeba by było zaczynać od początku. Dlatego tak ważna jest obecność sędziego dodatkowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki