Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarbiec ma ponad 100 lat. Budynek Narodowego Banku Polskiego w Gdańsku służy do dziś

Jacek Sieński
archiwum
Cenny zabytek kryje gmach Narodowego Banku Polskiego w Gdańsku. Chodzi o skarbiec z początków XX wieku. Był wtedy cudem techniki. Bankowcom, mimo upływu stulecia, służy do dziś - pisze Jacek Sieński

W Gdańsku nie brakuje różnych, wartościowych zabytków techniki. Nie wszystkie jednak oglądać mogą turyści i mieszkańcy. O istnieniu niektórych technicznych cudów, wie zaś niewiele osób. Jeden z nich kryje monumentalny, historyczny gmach Narodowego Banku Polskiego Oddziału Okręgowego w Gdańsku. Jest to bankowy skarbiec. Choć niemiecka firma zbudowała go w 1906 roku, nadal zabezpiecza się w nim złoto i pieniądze, w tym złote i srebrne monety kolekcjonerskie.

Krzysztof Tołwiński z gdańskiego oddziału NBP nie ukrywa, że zabytkowy skarbiec wciąż pełni przede wszystkim funkcję, jak to precyzują bankowcy, obiektu zabezpieczającego wartościowe rzeczy. Znajduje się on w bankowej strefie bezpieczeństwa. Obejmuje ona pomieszczenia, w których obowiązuje bezwzględny zakaz dostępu do nich osób nieuprawnionych. Zatem gdańscy bankowcy w uprzejmy, ale i zdecydowany sposób nasze prośby o sfotografowanie zabytkowego skarbca kwitują krótko - to niemożliwe.

Był w nim Bank Rzeszy

Profesor Andrzej Januszajtis, wybitny znawca dziejów Gdańska, przypomina, że gdańską siedzibę Narodowego Banku Polski zbudowano w latach 1905 - 1906, jako Reichsbank - Hauptstelle Danzig, czyli oddział zachodniopruski Banku Rzeszy w Gdańsku. Jej projektantem był Max Hasak, znany architekt berliński, specjalizujący się w projektowaniu banków i kościołów.
Plany gdańskiego banku opublikowano w czasopismach fachowych "Deutsche Bauzeitung" i "Architektonische Rundschau". Jednakże nie ma na nich skarbca. Wiemy tylko z ogólnikowych opisów, że jest to obiekt niezwykły, o trzech kondygnacjach, z wewnętrznymi schodami.

Pieniądze i inne "walory" są dostarczane na poszczególne kondygnacje skarbca niedużą windą towarową. Jej małe, pancerne drzwiczki z sejfowym zamkiem znajdują się na poziomie przyziemia, w przejeździe na dziedziniec wewnętrzny banku. Podobne urządzenia dźwigowe wykorzystuje się w archiwach, bibliotekach, hotelach, budynkach biurowych, bankach czy w lokalach gastronomicznych jako windy kuchenne.

Budynek banku, od 1945 roku należącego do NBP, wzniesiono w stylu renesansu niemieckiego, zwanego też renesansem gdańskim, bo nawiązującym do renesansowej zabudowy grodu nad Motławą. W latach 1924 - 1939 był on siedzibą emisyjnego Banku Gdańskiego (Bank von Danzig) Wolnego Miasta Gdańska.

Po wybuchu II wojny światowej budynek zagarnął Bank Rzeszy. W czasie działań wojennych w 1945 roku zniszczeniu uległy jego wielki dach, dwa wyniosłe, ozdobne szczyty i trzy hełmy wykuszy. Na szczęście ocalał korpus budynku. W nienaruszonym stanie zachowały się bogato zdobione elewacje i pomieszczenia - sala operacyjna z barwnym, ceramicznym stropem.

10 tysięcy kombinacji

Czy kiedyś bankowy skarbiec zostanie otwarty dla turystów? Miłośnicy Gdańska są przekonani, że na pewno byłby niebanalną atrakcją turystyczną.

Jednak gdański skarbiec na razie wciąż gości tylko bankowców. Inaczej jest za to we Wrocławiu. Tam, także w siedzibie oddziału okręgowego NBP, znajduje się skarbiec, który można udostępniać do zwiedzania. Ale ten ciekawy, zabytkowy obiekt nie jest już wykorzystywany do przechowywania pieniędzy czy złota.

Kamila Miśkiewicz, rzecznik prasowy wrocławskiego NBP, mówi nam, że dotychczas oddział organizował co roku dwudniowe Dni Otwarte Banku. - Ostatnie odbyły się ubiegłym roku, a od przyszłego wrocławianie będą mogli gościć w banku, aby go zwiedzać i zapoznawać się z jego działalnością, co dwa lata - dodaje Miśkiewicz.

Jedną z atrakcji dni stanowi oglądanie zabytkowego skarbca. Wykonano go w 1922 roku, w piwnicach dawnego budynku biurowo - usługowego, po jego przejęciu i przebudowaniu przez Deutsche Raiffeisen - Bank A.G. Berlin.

Skarbiec zachował się w doskonałym stanie. Oryginalne są pancerne wrota firmy Panzer AG Berlin, mające masę 4 ton oraz rygle i zamki. Zamek szyfrowy umożliwiał stosowanie 10 tys. kombinacji. Dziś skarbiec nie spełnia współczesnych wymogów, gdy chodzi o systemy zamykające i zabezpieczające. Dlatego został on zastąpiony nowym.

[email protected]

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki