Skarb ukryty w jeziorze Wdzydze. Straż Rybacka prowadzi patrole

Troć jeziorowa Salmo trutta morpha lacustris, bo o niej mowa, należy do rodziny łososiowatych. Jest to ryba dwuśrodowiskowa, ponieważ jej cykl życiowy związany jest ze środowiskiem jeziorowym (okres żywienia) i z rzeką (okres tarła i młodzieńczego rozwoju). Populacja tego gatunku w jeziorze Wdzydze jest autochtoniczna, gdyż wykształciła się wskutek izolacji geograficznej związanej z ostatnim zlodowaceniem.

- Jezioro Wdzydze jest jednym z nielicznych siedlisk troci jeziorowej w Polsce. Dlatego też musimy dołożyć wszelkich starań, aby gatunek tej szlachetnej zagrożonej wyginieciem ryby za wszelką cenę chronić - mówi Andrzej Penk, kierownik Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego

Funkcjonariusze Państwowej Straży Rybackiej oraz Społecznej Straży Rybackiej w Kościerzynie we współpracy z Pracownikami Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego prowadzą działania prewencyjne na obszarze Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego. Działania polegają patrolowaniu rzek oraz zbiorników wodnych pod kątem kłusownictwa, głównie w obszarze tarlisk troci jeziorowej.

- Na terenie Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego troć jeziorowa jest gatunkiem chronionym i podlega szczególnej ochronie - mówi Wiesław Troka, komendant Posterunku Państwowej Straży Rybackiej w Kościerzynie. - Jest objęta całkowitym zakazem połowu. Przestrzegamy przed nielegalnym połowem tych ryb, gdyż grożą za to surowe konsekwencje prawne. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2. Zgodnie z ustawą, za kłusownictwo grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.