Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal w Słupsku. Urzędnicy pokłócili się o chorego

Zbigniew Marecki/AIP
fot. GP24.pl/AIP
66-latek wypisany w nocy ze szpitala 2 godziny czekał przed drzwiami DIK. W tym czasie między pracownikami tej placówki, szpitala i ratusza trwał spór.

Do zdarzenia doszło 8 kwietnia ok. godz. 22. Po wypisie ze szpitala karetka odwiozła 66-letniego bezdomnego do Domu Interwencji Kryzysowej w Słupsku. Załoga pogotowia sądziła, że bez problemu pozostawi pacjenta w jego łóżku, z którego zabrano go do szpitala dwie godziny wcześniej.

Jednak pracownicy DIK-u nie chcieli go przyjąć z powrotem. Mężczyzna usiadł na krześle przed DIK-iem i czekał, aż dojdzie do rozstrzygnięcia, gdzie zostanie położony. W tych warunkach w czasie zimnej nocy spędził ponad 2 godziny. Wokół niego zaś trwał spór. Gdy pracownice DIK-u twardo odmówiły przyjęcia pacjenta, bo tak zdecydowała ich przełożona Anna Gliszczyńska, załoga karetki skontaktowała się z Jadwigą Stec, pracownicą socjalną słupskiego szpitala i miejską radną PiS.

Stec przyjechała do DIK-u. Wezwała tam także Wiolettę Karwalską, dyrektorkę wydziału zdrowia w ratuszu. Następnie pojawiła się na miejscu kierownik DIK-u Anna Gliszczyńska. Doszło do dalszych przepychanek słownych, a nawet gróźb. Dopiero po północy ratownicy pogotowia umieścili pacjenta w łóżku w DIK-u i odjechali. Rano lekarz rodzinny 66-latka stwierdził, że ma on gorączkę i powinien ponownie trafić na SOR. Tym razem lekarze z przyczyn społecznych postanowili zatrzymać go w szpitalu. Przebywa tam dotychczas. Więcej na ten temat przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu Głosu Pomorza. Gazetę przeczytać możesz także w formie elektronicznej.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki