Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk wciąż ligową zagadką

Patryk Kurkowski
Przemek Świderski
Lotos Trefl po trzech meczach ma na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo. Gdańszczanie zawiedli w jednym z nich, przegrywając ostatnio na wyjeździe z Effectorem Kielce. Nasz zespół nadal wydaje się być zagadką.

Od podopiecznych Radosława Panasa można było oczekiwać znacznie więcej niż klęski w Kielcach. Klęski, bo nasza drużyna poległa w trzech setach, a właściwie tylko w jednym nawiązała równorzędną walkę.

Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.

— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013

- Nie zagraliśmy dobrego spotkania. Co prawda drużyna z Kielc zawiesiła poprzeczkę dość wysoko, ale na początku pierwszego i drugiego seta zagraliśmy za miękko. Nie robiliśmy błędów, nie było też bloków, ale rywale dobrze grali w obronie i dzięki temu wyprowadzali kontrataki. W tym elemencie my wypadliśmy słabiej - tłumaczył Panas.

Tak jak już pisaliśmy wcześniej, Lotos Trefl ma dwa oblicza. Gdańszczanie, kiedy tylko wzniosą się na wyżyny, potrafią grać naprawdę skutecznie i stanowić zagrożenie dla silnych drużyn. Tym razem żółto-czarni zaprezentowali się z drugiej strony - wypadli po prostu fatalnie. Ciężko powiedzieć, czy to wina słabszego dnia, czy też zespół wcale nie jest w dobrej dypozycji. W grze gdańszczan wciąż szwankuje wiele elementów - m.in. przyjęcie, które nie najgorzej funkcjonowało tylko w wygranym spotkaniu z Transferem. W tym momencie warto dodać, że bydgoszczanie, wciąż pozostają bez zwycięstwa, a ostatnio ulegli beniaminkowi Cerradowi Czarnym Radom.

Nieco poniżej oczekiwań na początku sezonu gra Jakub Jarosz. 26-letni atakujący ma być liderem, ale w dotychczasowych spotkaniach brakowało mu skuteczności. Wprawdzie został on wybrany MVP meczu z Transferem Bydgoszcz, ale wtedy miał dobre tylko dwa sety, po których wyraźnie spuścił z tonu. Zresztą wymowne są jego statystyki efektywności, w których wypada przeciętnie. Być może wpływ na jego dyspozycję ma fakt, iż późno dołączył do zespołu, gdyż wcześniej walczył z reprezentacją w mistrzostwach Europy.

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki