Siatkarki PGE Atomu Trefla Sopot szykują się do operacji Chemik Police

Siatkarski koncert zaproponowały swoim kibicom w środę i czwartek w Muszynie sopockie zawodniczki. Oglądając ich rywalizację z Polskim Cukrem Muszynianką można było odnieść wrażenie, że naprzeciw siebie stanęły ekipy z różnych klas rozgrywkowych.

Swój koncert grała Katarzyna Zaroślińska. Atakująca PGE Atomu Trefla pokazała, że znajduje się w szczytowej formie. W środę zdobyła 21 punktów przy skuteczności w ataku na poziomie 58 procent. Drugiego dnia półfinałowej batalii jeszcze się poprawiła.

Zapisała na swoje konto aż 32 "oczka", imponując 70-procentową (!) skutecznością ataku. Nic więc dziwnego, że w obydwu przypadkach odbierała po meczach statuetki dla najlepszej siatkarki. Pozostałe atomówki również spisywały się bardzo dobrze. Klaudia Kaczorowska imponowała niezwykle trudną zagrywką.

Izabela Bełcik pokazała kolejny raz, że nie ma sobie równych wśród rozgrywających. Charlotte Leys skutecznie odciążała Zaroślińską w ataku. Brittnee Cooper wbijała w parkiet "gwoździe", a skoncentrowana jak zawsze Agata Durajczyk pomagała nie tylko w obronie, ale i na rozegraniu.

Przypomnijmy, że w pierwszym meczu w Ergo Arenie dały się zaskoczyć i gładko przegrały 0:3. To podziałało jednak motywująco i w trzech kolejnych spotkaniach atomówki straciły tylko seta. Pokazały, jak duży potencjał w nich drzemie i że wcale nie będą na straconej pozycji w starciu z Chemikiem Police.

To właśnie z policzankami podopieczne trenera Lorenzo Micellego zmierzą się teraz w finale mistrzostw Polski. Do tej pory nasze zawodniczki miały niezwykle napięty grafik. A to dlatego, że... bardzo dobrze spisywały się w Pucharze CEV. Teraz będą mogły jednak w końcu nieco odsapnąć. Pierwsze mecze w Szczecinie zaplanowano bowiem na 1 i 2 maja. W piątek spotkanie rozpocznie się o godz. 17.30, a w sobotę o 14.45 i transmitowane będzie przez Polsat Sport. Tytuł wywalczy zwycięzca trzech meczów.

Sopocki klub już teraz zaprasza kibiców, aby w najważniejszych meczach tego sezonu wsparli dopingiem siatkarki. Dodatkowo klub kibica zachęca do wyjazdu na dwumecz do Szczecina. Koszt to 50 złotych plus opłata za nocleg i bilety. Zapisywać można się wysyłając e-mail: [email protected] lub pod numerem telefonu: 601 250 606. Zapisy prowadzone są do poniedziałku.

Naszpikowana gwiazdami drużyna z klubu, który wspiera Grupa Azoty, a od niedawna także PGNiG, nie potrafi na razie nic wywalczyć. Aktualne mistrzynie Polski jak burza przeszły przez fazę zasadniczą Orlen Ligi. 15 marca w Kędzierzynie-Koźlu w finale Pucharu Polski przegrały jednak 2:3 z... PGE Atomem Treflem. Od 4 do 5 kwietnia organizowały turniej finałowy Ligi Mistrzyń i się w nim skompromitowały. W półfinale przegrały 0:3 z włoskim Unendo Yamamay Busto Arsizio, a w spotkaniu o trzecie miejsce były tłem dla tureckiego Vakifbanku Stambuł (również 0:3).

Wiadomo jednak, że w finale nikt nie będzie już odpuszczał. Pierwsze dwa mecze w Szczecinie, a później rywalizacja przeniesie się do Ergo Areny (w sobotę 9 maja i ewentualnie w niedzielę 10 maja). Po złoto sięgnie ta drużyna, która jako pierwsza wygra trzy spotkania.