Sopocianki do pojedynku w Pile przystępowały z jasnym celem - chciały zdobyć komplet punktów po to, by już w środę zapewnić sobie utrzymanie w Orlen Lidze. Z Piły wracają jednak z pustymi rękami, a to oznacza, że ich los w najwyższej, żeńskiej klasie rozgrywkowej wciąż nie jest znany.
O tym, czy sopocianki unikną gry w barażach, zadecyduje ostatnia kolejka w Orlen Lidze. I trudno przypuszczać, by siatkarki Atomu Trefla miały w niej jakiekolwiek szanse na zwycięstwo. W najbliższą niedzielę zagrają bowiem z Chemikiem Police (godz. 15). Oczywiście wiele zależeć będzie od wyników drużyn z dołu tabeli Orlen Ligi.
Wracając jednak do środowego meczu z pilankami - przyjezdne mają czego żałować. W pierwszych dwóch setach walka toczyła się bowiem na przewagi (sopocianki przegrały do 28 i 25). To niestety podcięło im skrzydła i w kolejnej partii zostały rozbite do 15.
W tym sezonie, jak dotychczas, siatkarki Atomu Trefla wygrały zaledwie 8 z 24 spotkań. Sprawiły kilka miłych niespodzianek, ale też zdarzały się, niestety, przykre.
Enea PTPS Piła - Atom Trefl Sopot 3:0 (30:28, 27:25, 25:15)
PTPS: Szubert 4, Austin 19, Kwiatkowska 8, Ogoms 10, Babicz 12, Dumancić 6, Markiewicz (libero) oraz Piśla, Baran, Stencel
Atom Trefl: Gajewska, Mielczarek 9, Skorupa 9, Goliat 5, Wójcik 1, Fedusio 7, Kulig (libero) oraz M. Łukasik 6, Mras, J. Łukasik 6, Damaske 4
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?