Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siarka Tarnobrzeg - Trefl Sopot 63:65

Paweł Durkiewicz
Tego meczu nie można było przegrać. Po dwóch kolejnych porażkach w Tauron Basket Lidze koszykarze Trefla w końcu okazali się lepsi od rywali. W wyjazdowym starciu z najsłabszą w ekstraklasie Siarką Tarnobrzeg sopocianie zwyciężyli 65:63, mimo że ich gra wciąż daleka jest od idealnej.

26 stycznia Trefl rozgromił u siebie Siarkę w meczu Pucharu Polski aż 110:56. Wtedy wydawało się, że tak okazałe zwycięstwo podbuduje żółto-czarnych, którzy od początku 2011 roku nie mogli odnaleźć dobrej dyspozycji i przegrali 3 z 4 meczów. Niestety, w środę przyszła kolejna porażka z Zastalem Zielona Góra i nastroje w sopockim teamie znów się pogorszyły. Przed wczorajszym spotkaniem w Tarnobrzegu było jasne, że przegrana z drugim, niżej notowanym beniaminkiem byłaby katastrofą.

Gracze Siarki zaczęli bez najmniejszych kompleksów i po niespełna 4 minutach wyszli na prowadzenie 11:6. Irytujący nonszalancją sopocianie sprawiali wrażenie zdziwionych walecznością rywali, którzy wykazywali dużo więcej ochoty do gry. Sytuację poprawił dla Trefla Lorinza Harrington. Amerykanin dał dobrą zmianę, rzucił w końcówce pierwszej kwarty dwie "trójki", czym ustalił wynik pierwszej kwarty na 20:16 na korzyść gości. Dobry fragment w drugiej partii dał graczom Muiznieksa prowadzenie 35:26. Bariery 10 punktów przewagi nie udało się jednak przekroczyć.

Ekipa z Podkarpacia doskonale wiedziała, że nie ma nic do stracenia i ani myślała się poddawać. W kryzysowych momentach drużynę z Trójmiasta ratował grający bardzo dobry mecz Adam Waczyński. Tarnobrzeska publiczność mocno się ożywiła w 36 minucie, gdy po trafieniu z dystansu skrzydłowego Daniela Walla na tablicy świetlnej pojawił się remis 57:57. Decydujące akcje dla końcowego wyniku wykonał Filip Dylewicz.

- Najważniejsza jest wygrana. W poprzednich spotkaniach z Polpharmą Starogard i Zastalem zabrakło nam tego koszykarskiego zęba, ale teraz się udało. Ta wygrana na trudnym terenie w Tarnobrzegu jest dla nas bardzo cenna - skomentował mecz Marcin Stefański.

Siarka Tarnobrzeg - Trefl Sopot 63:65 (16:20, 19:16, 12:13, 16:16)
Siarka: Wall 17 (4), Goffney 15, Rajewicz 11, Truscott 8, Pringle 7, Taylor 3 (1), Deloach 2
Trefl: Waczyński 21 (2), Dylewicz 13 (1), Gustas 10, Harrington 9 (3), Kinnard 4, Kikowski 3 (1), Ceranić 2, Stefański 2, Ljubotina 1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki