Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sfałszowany podpis sekretarza Słupska. Prokuratura umarza sprawę

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
- Na żadnym ze spotkań nie trzymałem nawet długopisu w ręku - mówi Łukasz Kobus, sekretarz miasta Słupska, w sprawie jego podpisu, który znalazł się pod protestem w Siemianicach wobec rozszerzenia granic miasta kosztem sześciu sołectw znajdujących się w gminie Słupsk. Biegły grafolog potwierdził, że podpis sfałszowano.

Jak potwierdziliśmy w Prokuraturze Rejonowej w Słupsku umorzono sprawę podpisu Łukasza Kobusa, sekretarza miasta, pod protestem w sprawie poszerzenia granic miasta Słupska. Powołany biegły potwierdził, że podpisu nie dokonał pan Kobus.

- Sprawa została umorzona z powodu nie wykrycia sprawców - potwierdza Magdalena Gadoś, prokurator rejonowy w Słupsku.

Nie wiadomo, kto podpisał się na liście w Siemianicach, nazwiskiem Łukasz Kobus.

Podpis, którego nie było. Sekretarz miasta składa zawiadomienie do prokuratury

- W toku postępowania został powołany biegły grafolog, ja musiałem dać próbę swojego pisma. Grafolog jednoznacznie wykluczył możliwość złożenia przeze mnie tego podpisu. Czyli podpis został sfałszowany na proteście a gmina kłamała mówiąc że to ja podpisałem - uważa Łukasz Kobus, sekretarz miasta Słupska.

Spotkanie z mieszkańcami w Krępie Słupskiej.

Emocje na spotkaniach w sołectwach, które słupski samorząd c...

Po przystąpieniu do procedury zmian granic administracyjnych Słupska władze gminy Słupsk zorganizowały szereg spotkań z jej mieszkańcami – kolejno w Siemianicach, Strzelinie, Krępie Słupskiej, Włynkówku oraz Bierkowie.vWe wszystkich spotkaniach udział brał, reprezentując Słupsk, mieszkający na terenie gminy – a dokładniej w Siemianicach - Łukasz Kobus, sekretarz miasta Słupska. To właśnie w tej miejscowości, na pierwszym spotkaniu, miało dojść do sytuacji, która swój finał znalazła w słupskiej prokuraturze rejonowej.

Biorące udział w spotkaniu osoby mogły wyrazić swój sprzeciw wobec rozszerzenia granic miasta kosztem sześciu sołectw znajdujących się w gminie Słupsk, podpisując się na liście będącej protestem. Na liście tej znalazł się też podpis Łukasza Kobusa.

Sam zainteresowany stanowczo wcześniej stwierdził, że żadnego dokumentu nie podpisywał.

- Owszem, podszedłem do stolika, na którym te dokumenty się znajdowały, ale zrobiłem to tylko po to, aby sprawdzić, w jakiej sprawie zbierane są podpisy. Powiem więcej, na żadnym ze spotkań nie trzymałem nawet długopisu w ręku – mówił nam Łukasz Kobus.

Spotkanie w Bierkowie przeciwko przyłączeniu do miasta Słupska

Bierkowo przeciwko przyłączeniu do miasta Słupska [ZDJĘCIA, WIDEO]

26 stycznia, do Prokuratury Rejonowej w Słupsku wpłynęło, złożone przez niego zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

W odpowiedzi władze gminy Słupsk wydały oświadczenie, w którym napisały: „Do czasu, kiedy zostanie to potwierdzone prawomocnym rozstrzygnięciem właściwych organów, każdy, kto sprawę obiektywnie ocenia, musi przyjąć, że tak samo prawdopodobnym jest założenie fałszerstwa, jak i niefrasobliwość przy składaniu podpisów (np. podpisanie protestu, mylnie uznając go jedynie za listę obecności na spotkaniu)”.

I dalej: „Nie można nie wziąć pod uwagę, że twierdzenia Pana Łukasza Kobus i podjęte przez niego działania z zaangażowaniem mediów i prokuratury, mogą być nacelowane na świadome dezawuowanie rzetelności sprzeciwu mieszkańców przeciw planom włączenia części Gminy do Miasta Słupska. Publiczne twierdzenie, że może dochodzić do fałszerstw przy dokumentowaniu spontanicznych protestów, może wypaczyć prawdziwy obraz sprzeciwu i skalę oburzenia mieszkańców, a także ostudzić energię do dalszego sprzeciwiania się szkodliwemu i nieprzemyślanemu projektowi Rady Miasta Słupska”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sfałszowany podpis sekretarza Słupska. Prokuratura umarza sprawę - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki