Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon zakończy feta Lechii Gdańsk. Na deser mecz z Jagiellonią Białystok

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk kończy sezon w Lotto Ekstraklasie. Biało-zieloni podejmą Jagiellonię Białystok, a mecz zostanie rozegrany w niedzielę o godzinie 18. Transmisja w nSport+. Po meczu piłkarze odbiorą medale mistrzostw Polski.

Jakiego koloru medale otrzymają piłkarze Lechii? Najpewniej brązowego. Biało-zieloni kończą najlepszy sezon w historii klubu i choć runda finałowa nie jest dobra w ich wykonaniu, to będą chcieli pożegnać się z kibicami zwycięstwem. W tym sezonie Lechia grała z „Jagą” trzy razy - dwukrotnie w lidze oraz w finale Pucharu Polski i wszystkie te mecze wygrała. Zdecydowanie najcenniejsze dla podopiecznych trenera Piotra Stokowca było to ostatnie zwycięstwo, na PGE Narodowym w Warszawie, które pozwoliło Lechii sięgnąć po Puchar Polski po 36 latach. Zawodnicy „Jagi”, po porażce w doliczonym czasie, gry byli załamani, ale w Gdańsku będą chcieli się zrewanżować, tym bardziej że dla nich sezon jeszcze absolutnie się nie skończył i wciąż marzą o grze w eliminacjach Ligi Europy. Gdańszczanie są już tego pewni, a pucharowe zmagania rozpoczną od drugiej rundy.

CZYTAJ TAKŻE: Peszko znowu zagra w Lechii

Teoretycznie oba zespoły mają jeszcze o co walczyć w niedzielę, ale tak naprawdę nie mają nic w swoich rękach. Lechia może być jeszcze wicemistrzem Polski, ale musi wygrać z Jagiellonią, liczyć na porażkę Legii Warszawa u siebie z Zagłębiem Lubin i jeszcze odrobić cztery bramki do zespołu ze stolicy, aby mieć lepszy bilans. Z kolei Jagiellonia marzy o grze w eliminacjach Ligi Europy, ale do tego musi zająć czwarte miejsce. Potrzebuje w niedzielę zwycięstwa, ale to może nie wystarczyć. „Jaga”, aby zagrać w pucharach, musi liczyć na to, że w ostatniej kolejce Pogoń Szczecin wygra albo zremisuje na wyjeździe z Cracovią. W Lechii nie zagrają Artur Sobiech i Lukas Haraslin.

- Jagiellonia na pewno będzie chciała nam się zrewanżować, ale my chcemy zakończyć sezon zwycięstwem - zapowiedział trener Stokowiec.

Faktem stał się powrót Sławomira Peszki do Lechii. Skrzydłowy wiosną strzelił trzy gole i miał cztery asysty w barwach Wisły Kraków, a teraz znowu powalczy o miejsce w drużynie biało-zielonych. Z drużyną żegnają się Konrad Michalak, Steven Vitoria, Michał Mak i Joao Nunes. Trzem ostatnim kończą się kontrakty.

CZYTAJ TAKŻE: Gdzie oglądać mecz Lechia - Jagiellonia?

- Nie chcę mówić jak wyglądała rozmowa ze Sławkiem, ale wróci do nas i będzie się przygotowywał do sezonu - zdradził Stokowiec.

Feta z okazji medalu mistrzostw Polski i Pucharu Polski odbędzie się po meczu na stadionie, gdzie piłkarzom zostaną wręczone medale za miejsce na ligowym podium. W niedzielę przed godziną 22 drużyna uda się z Pucharem Polski, otwartym autokarem, spod stadionu na Długi Targ, gdzie na piłkarzy i trenerów będą czekać kibice. Nie będzie tam jednak żadnej sceny ani uroczystości zorganizowanej przez gdański klub.

Radość Lechii Gdańsk po zdobyciu Pucharu Polski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki