Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon na grypę 2020. W ubiegłym sezonie infekcyjnym w Polsce zachorowało prawie 4 mln osób! Jesteśmy na początku walki z tym wirusem

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
Slawomir Seidler/Polskapresse
W połowie września wzrost zapadalności na grypę na Pomorzu był największy w skali całego kraju! Co prawda zachorowalność jest cały czas niższa od ubiegłorocznej i jesteśmy tuż przed sezonem infekcyjnym, to jednak trendy z ubiegłych lat wydają się nieubłagane. Wkrótce czeka nas skok infekcji górnych dróg oddechowych.

Sezon na grypę 2020. Kiedy wzrost zachorowań?

W ubiegłym sezonie infekcyjnym niespełna 4 mln Polaków przechorowało grypę, a ponad 17 tys. było hospitalizowanych ze względu na ciężki przebieg choroby.

Obecnie cały czas liczba zakażeń jest stosunkowo niska, jednak odnotowuje się już pierwsze wyraźne wzrosty. Przykładowo na Pomorzu w ostatnim tygodniu września odnotowano 12,3 tys. przypadków grypy, choroby szczególnie niebezpiecznej wśród osób w podeszłym wieku.

- Wiek jest zaliczany do najważniejszych czynników ryzyka komplikacji pogrypowych i zgonów - podkreśla Jarosław Pinkas, Główny Inspektor Sanitarny. - Dodatkowo, choroby współistniejące znacznie zwiększają ryzyko śmierci z powodu grypy, a według danych, prawie 93% Polaków powyżej 70 roku życia cierpi na co najmniej jedną chorobę przewlekłą. Na wzmacnianie układu immunologicznego składa się wiele czynników, a jednym z nich są profilaktyczne szczepienia przeciw grypie. Najlepiej wykonać szczepienie w okresie od września do końca grudnia, aby zabezpieczyć się przed szczytem zachorowań, który w Polsce przypada na styczeń-marzec, .

Ile osób zmarło na grypę w 2019 roku?

W ubiegłym roku na powikłania związane z ciężkim przebiegiem grypy zmarło 65 osób. Jak informuje PZH Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego zgony dotyczyły głównie osób po 65. roku życia, które są najbardziej narażone na powikłania grypy.

Prognozy związane ze skalą zachorowań w zaczynającym się w październiku sezonie infekcyjnym są mieszane. Po zimowo-wiosennych statystykach widać, że wprowadzony reżim sanitarny znacznie ograniczył rozprzestrzenianie się wirusa grypy.

- Biorąc pod uwagę fakt, że wirus grypy rozprzestrzenia się drogą kropelkową, zrozumiałym jest, że przy wprowadzeniu zasad dystansowania społecznego odnotowywanych jest mniej zachorowań na wirusowe zakażenia układu oddechowego, tj. grypę i zakażenia grypopodobne. Dzieci i młodzież, czyli grupy stanowiące najważniejsze źródło transmisji wirusa grypy, w tym okresie nie chodziły do żłobka, przedszkola, szkoły - informują specjaliści z PZH - NIZP.

Obecnie jednak część sektorów gospodarki została otwarta, a uczniowie wrócili do placówek edukacyjnych. Dodatkowo nałożenie się epidemii koronawirusa, którego objawy są zbliżone do dobrze znanej grypy, może prowadzić do problemów z diagnostyką. Specjaliści są zgodni - w tej sytuacji jedynymi skutecznymi narzędziami walki z chorobami zakaźnymi pozostają szczepienia, dystansowanie się i noszenie maseczek.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki