Tymczasem Prokuratura Regionalna w Gdańsku kończy śledztwo, a wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie do sądu zostanie skierowany akt oskarżenia przeciwko 12 osobom.
Jak informuje prok. Maciej Załęski, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, proceder będący przedmiotem śledztwa trwał od 2012 do 2013 roku. Grupa działała na terenie Gdańska i Bydgoszczy.
- Z ustaleń dowodowych wynika, że dochodziło do "fakturowania" fikcyjnych transakcji dotyczących obrotu granulatem srebra - mówi prok. Załęski.
Zarzuty sformułowane w toku śledztwa objęły 12 osób, spośród których dwóm osobom zarzucono kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
- Proceder polegał na wystawianiu przez fikcyjnych przedsiębiorców, tzw. „słupy”, faktur dokumentujących transakcje sprzedaży granulatu srebra, do których w rzeczywistości w ogóle nie dochodziło - precyzuje śledczy z Gdańska.
Zdaniem prokuratury, w ramach tego procederu wystawiono łącznie ponad 220 "lewych" faktur na łączną kwotę 12,5 miliona zł.
- Były one następnie wprowadzone przez rzekomych nabywców towaru do dokumentacji księgowej oraz wykorzystane w rozliczeniach z Urzędami Skarbowymi do zaniżenia należności podatkowych, poprzez pomniejszenie podatku należnego VAT, który powinien być odprowadzony do fiskusa - mówi prok. Załęski, precyzując, że chodzi o kwoty podatku wskazane w tych fakturach. - Powstałe w ten sposób uszczuplenie podatkowe sięgało prawie 3 milionów zł. Wszystkie te transakcje zostały zakwestionowane w toku zleconych przez prokuraturę kontroli podatkowych - dodaje.
Czytaj również: W gdańskiej prokuraturze powstały wydziały do walki z oszustwami podatkowymi
Jak dowiadujemy się od śledczych, podejrzani chcąc zachować pozory fikcyjnych transakcji mieli dokonywać przelewów z tytułu zapłaty za towar wskazany w „pustych” fakturach.
- Jednak pieniądze wpływające na rachunki wystawców faktur były bardzo szybko wypłacane i trafiały z powrotem do rzekomych kupujących. Analizy historii kilkunastu rachunków bankowych wykazały, że w ten sposób sprawcy przelali środki w łącznej wysokości przekraczającej 16 milionów zł. Wszystkie te przelewy objęte zostały zarzutami prania pieniędzy - mówi prokurator Załęski.
Czytaj również: Przekręty podatkowe na Pomorzu w 2015 r. przekroczyły 244 mln zł. To rekord
Prokuratorzy podkreślają, że z uwagi na łączną wysokość podatku VAT wskazanego w „pustych” fakturach, wystawienie i posługiwanie się tymi dokumentami stanowiło podstawę do sformułowania zarzutów „narażenia na uszczuplenie należności publicznoprawnej wielkiej wartości”, co wiąże się z surowszą odpowiedzialnością karną.
- Aktualnie, z uwagi na stosowanie przepisów obowiązujących w czasie popełnienia przestępstwa, podejrzanym tylko za samo posługiwanie się „pustymi” fakturami grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 - mówi prokurator Załęski.
Śledczy nie kryją: gdyby do przestępstwa doszło dziś, podejrzanym groziłyby dużo poważniejsze sankcje.
Prokurator Załęski: - Obecnie, według nowych przepisów wprowadzonych do kodeksu karnego, za popełnienie takich przestępstw podejrzani mogliby zostać skazani na karę od 5 do 15 lat pozbawienia wolności albo 25 lat pozbawienia wolności.
Kilka tygodni temu bowiem weszły w życie przepisy zaostrzające odpowiedzialność karną za przestępstwa związane między innymi z wyłudzeniami podatku VAT.
- Wprowadzone rozwiązania przewidują karę do 25 lat pozbawienia wolności dla osoby wystawiającej lub posługującej się nieprawdziwymi fakturami opiewającymi na kwotę 10 milionów zł. W typie podstawowym, czyli poniżej tej kwoty, czyny takie zagrożone są karą, jak za oszustwo, to jest od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia prokurator.
Tymczasem z zawodowego doświadczenia prokuratorskiego wynika, że część sprawców decydujących się na udział w „fakturowym” procederze w roli tzw. "słupów" wystawiających puste faktury, nie zawsze zdaje sobie do końca sprawę z rozmiaru uszczupleń podatkowych, których beneficjentami są najczęściej osoby organizujące proceder.
- Z tego względu bardzo ważne jest, żeby w przekazie medialnym z informacjami o nowych przepisach zaostrzających odpowiedzialność karną dotrzeć do jak największej grupy osób. W tym przypadku wiedza na ten temat może przemówić do wyobraźni i zniechęcić osoby werbowane do tego rodzaju procederu - podsumowuje rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Czytaj również: Miliardowy przekręt na VAT. Szef firmy z Pomorza zatrzymany
Zobacz też: Konfiskata rozszerzona głównym narzędziem walki z wyłudzaniem podatku VAT
[TVN24]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?