W środę 13.01.2021 mijają 2 lata zamachu na życie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Tego dnia, w 2019 roku podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na Targu Węglowym, na scenę wszedł Stefan W., który ugodził nożem prezydenta Gdańska. Po ataku mówił przez mikrofon "Siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała. Dlatego właśnie zginął Adamowicz".
Paweł Adamowicz zmarł dzień później w gdańskim szpitalu wskutek poniesionych obrażeń.
Kiedy Stefan W. stanie przed sądem? Senatorowie apelują do Prokuratora Generalnego
Przez 2 lata nie osądzono zamachowca, ani nawet nie postawiono go przed sądem. Wciąż przebywa w areszcie. Sporządzono dwie opinie biegłych psychiatrów. Druga wskazuje, że Stefan W. może odpowiadać przed sądem za to co zrobił. Prokuratura zleciła jednak przygotowanie kolejnej opinii.
W przeddzień drugiej rocznicy zamachu bliscy zmarłego prezydenta oraz pomorscy samorządowcy wystąpili z apelem do śledczych o osądzenie zamachowca. Pod petycją w tej sprawie podpisało się już ponad 6,5 tys. osób.
Z apelem do Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry wystąpili też senatorowie związani z opozycją (stanowiący w Senacie większość). Pod dokumentem są podpisy m.in. pomorskich senatorów Koalicji Obywatelskiej Sławomira Rybickiego, Leszka Czarnobaja i Ryszarda Świlskiego.
- Mijają dwa lata od zamachu na Pawła Adamowicza. Aktu oskarżenia dla zabójcy nie ma. Procesu nie ma. A jad nienawiści nadal sączy się z mediów publicznych - napisał na Twitterze senator Ryszard Świlski.
Senatorowie w swoim piśmie zwracają uwagę, że druga opinia biegłych, pod przewodnictwem prof. Jerzego Heitzmana, pozwala na osądzenie Stefana W. (poprzednia opinia była niespójna).
To orzeczenie przyjęła zarówno prokuratura jak i - co wiadomo z mediów - obrońca zabójcy oraz sam sprawca. Żadna ze stron nie ma żadnych zastrzeżeń co do tej opinii. Następnie prokuratura przekazała podejrzanemu akta sprawy, co wskazuje, że śledztwo zmierza do jego zamknięcia, a następnie skierowania do sądu aktu oskarżenia. Niespodziewanie, po 4 miesiącach od wydania jednoznacznej opinii zespołu prof. Heitzmana, prokuratura postanowiła powołać kolejny zespół biegłych.
- czytamy w piśmie.
Senatorowie w formie oświadczenia senatorskiego domagają się odpowiedzi na takie pytania jak:
- Czy decyzja o powołaniu nowych biegłych została podjęta przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku czy przez - w ramach nadzoru - przez Prokuraturę Regionalną czy Prokuraturę Krajową?
- Kto z Prokuratury Krajowej nadzoruje śledztwo Prokuratury Okręgowej w Gdańsku ws. zabójstwa Pawła Adamowicza?
- Czy akta śledztwa były przekazywane lub kopiowane do Prokuratury Regionalnej lub Prokuratury Krajowej?
- Czy Prokurator Generalny zapoznał się z aktami i czy wydawał jakiekolwiek polecenia w sprawie śledztwa?
- Czy Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski zapoznał się z aktami i wydawał polecenia w sprawie śledztwa?
- Kto wpłynął na powołanie kolejnych biegłych oraz przedłużenie śledztwa?
- jak wygląda kwestia obiektywizmu postępowania prokuratury skoro wobec zasadniczych wątpliwości co do opinii krakowskiej biegli ci byli dosłuchiwani (opinię zespołu prof. Heitzmana przyjęto bez żadnych zastrzeżeń i nagle powołany został trzeci zespół biegłych)?
- Czy ta decyzja nie świadczy o tym, iż na pracę i wnioski zespołu prof. Heitzmana, prokuratura nie miała wpływu i powołując trzeci zespół biegłych liczy na wydanie opinii o określonej treści?
Czy w związku z ekspresowym wydaniem przez biegłych krakowskich (1 dzień) opinii uzupełniającej z dnia 3 grudnia 2020 roku prokuratura uzgadniała z nimi jej treść?
COMPONENT {"params":{"source":"pt","show_thumbnails":true,"prev_id":"15384906"},"component":"gallery"}
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?