Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senator Leszek Czarnobaj: Piątka dla zwierząt jest źle napisana. Spodziewam się, że będzie mnóstwo poprawek

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Leszek Czarnobaj: Senat wprowadzi dużo zmian w tzw. piątce dla zwierząt
Leszek Czarnobaj: Senat wprowadzi dużo zmian w tzw. piątce dla zwierząt Radosław Konczyński
Spodziewam się, że projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt będzie wymagał bardzo wielu zmian. W przyszłym tygodniu poznamy rekomendacje poprawek - mówi pomorski senator, Leszek Czarnobaj.

Jakie kroki senacka większość podejmie w sprawie noweli ustawy o ochronie zwierząt?

W Senacie odbyło się już pierwsze wysłuchanie wszystkich stron, których zmiany w ustawie dotyczą. Ono trwało dziewięć godzin, w trakcie których zgłaszano różne zastrzeżenia. Nie ma środowiska, które by ich nie miało. Choćby to pokazuje, nie wchodząc w szczegóły, nie zajmując stanowiska za lub przeciw, jak ta ustawa jest źle napisana.

Plan pracy senatorów nad projektem noweli jest następujący: w najbliższy poniedziałek odbędzie się posiedzenie naszego klubu, na którym będziemy go omawiać, pewnie pojawią się pomysły poprawek. Te będziemy zgłaszać 8 października, gdy odbędą się posiedzenia komisji, w czasie których będziemy pracować nad nowelizacją. 13 października odbędą się obrady plenarne w Senacie.

Rozumiem, że poprawki będą? Co nie podoba się senatorom w tej noweli?

Ta ustawa jest generalnie przykładem tego, jak nie powinno się tworzyć prawa w Polsce. Proszę spojrzeć na najważniejszy punkt noweli - jeśli zakładamy, że w Polsce nie może być hodowli zwierząt futerkowych, to nie można tej branży zamknąć z dnia na dzień.

Ludzie, którzy się zajmują taką hodowlą zaciągnęli kredyty. W Senacie był przedstawiciel Banków Spółdzielczych, które takich kredytów udzielały. One były zaciągnięte na 15 lat. I jak to teraz odkręcić, skoro w ciągu roku hodowle miałyby być zlikwidowane? Trzeba rozmawiać z hodowcami, jak to zrobić.

Ponadto branża futrzarska jest ściśle powiązania z branżami drobiarską i rybną. Hodowcy zwierząt futerkowych zagospodarowywali większość odpadów po uboju kurczaków i przetwórstwie ryb. Likwidacja ferm futerkowych oznacza, że branże drobiarska i rybna będą musiały swoje odpady zagospodarować, np utylizować w specjalnych punktach. To oczywiście da się zrobić, ale potrzeba na to czasu i inwestycji. Weźmy też kwestię utworzenia centralnej, jedynie słusznej organizacji kynologicznej. Obecnie mamy co najmniej kilkadziesiąt stowarzyszeń tego typu, które miałyby zostać zlikwidowane. Nie ma branży, która nie składałaby fundamentalnych uwag do tego projektu.

Czy senacka większość ma poczucie, że przepisy dotyczące ochrony praw zwierząt w Polsce muszą być skorygowane?

Jak najbardziej, do tego tematu trzeba podejść. Osobiście uważam, m.in. po senackim wysłuchaniu stron w sprawie noweli, że ta sfera powinna być regulowana trzema, czterema szczegółowymi ustawami dla każdej z branż. Tu mamy wszystko wrzucone do jednego kotła. Naprawdę mnóstwo jest rzeczywistych przypadków, choćby w kwestii trzymania psów na uwięzi, których ustawa w takim brzmieniu nigdy by nie rozstrzygnęła. Moim zdaniem, lepiej by było chyba odrzucić projekt, który trafił do Senatu, w całości i napisać od nowa osobne ustawy chroniące prawa zwierząt, w każdej z branż. Nie wiem, czy byłaby wola polityczna na taki krok. Spodziewam się, że w obecnym projekcie noweli ustawy o ochronie zwierząt będzie bardzo dużo zmian.

Czy ma pan poczucie, pracując nad projektem tzw. piątki dla zwierząt, że był on kością niezgody w Zjednoczonej Prawicy?

Powiem tak - lubię filmy sensacyjne. Fajnie się ogląda rywalizację dwóch gangów na ekranie. Jednak, to który mafioso zwycięża, dla obywateli nie ma żadnego znaczenia. A najlepiej dla wszystkich jest, gdy nie ma żadnych gangów. Ludzie, którzy dziś rządzą Polską kierują się zupełnie innymi wartościami niż ja, dlatego też nie zastanawiam nad tym, czy wprowadzenie nowelizacji ustawy o ochronie praw zwierząt było jakąś formą rozgrywki PiS-u z ich koalicjantami.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki