Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senator KO Leszek Czarnobaj: Dokument o ratyfikacji Funduszu Odbudowy Senat zatwierdzi, a w Nowym Ładzie PiS jest kilka dobrych rozwiązań

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
– Ani PiS ani PO, ani żadne inne partie nie powinny wydawać pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Chcemy odpowiednich regulacji, by środki trafiły do każdego, bez względu na kwestie polityczne – mówi Leszek Czarnobaj, pomorski senator Koalicji Obywatelskiej
– Ani PiS ani PO, ani żadne inne partie nie powinny wydawać pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Chcemy odpowiednich regulacji, by środki trafiły do każdego, bez względu na kwestie polityczne – mówi Leszek Czarnobaj, pomorski senator Koalicji Obywatelskiej Fot. Grzegorz Mehring
Ani PiS ani PO, ani żadne inne partie nie powinny wydawać pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Chcemy odpowiednich regulacji, by środki trafiły do każdego, bez względu na kwestie polityczne – mówi Leszek Czarnobaj, pomorski senator Koalicji Obywatelskiej, z którym rozmawiamy również o sytuacji w PO oraz o Nowym Ładzie Zjednoczonej Prawicy.

Senat 27 maja zajmie się sprawą ratyfikacji decyzji o zwiększeniu środków własnych Unii Europejskiej.

Sam dokument ratyfikacji nie będzie raczej podlegał dyskusji. Co prawda nie rozmawialiśmy jeszcze na ten temat, ale, według mojej opinii, dokument powinniśmy zatwierdzić.

Wszyscy zgadzamy się z tym, że pieniądze unijne są Polsce potrzebne, zgadzamy się z założeniem, że Fundusz Odbudowy ma być dla Polski impulsem rozwoju. Pozostaje także kwestia solidarności w ramach Unii Europejskiej i musimy ją również wykazać w kwestii ratyfikacji.

Zupełnie inną sprawą są natomiast wewnętrzne dokumenty Rzeczypospolitej, które będą podstawą prawną sposobu wydawania środków UE, wdrażania Krajowego Programu Odbudowy w Polsce. Tu Senat ma pełne prawo do przygotowania pakietu przepisów. Taki projekt powstanie w postaci senackiej uchwały i mam nadzieję, że wszyscy w Sejmie go poprą. Będziemy domagali się w nim rzeczy najważniejszej – gwarancji sprawiedliwego podziału tych środków, a nie takiego, który będzie przebiegał według „pisowskiego” uznania.

Nie chcemy, by województwa, samorządy, w których przewagę ma PiS, były faworyzowane, nie chcemy, by i te, w których rządzą przedstawiciele innych opcji, były faworyzowane, np. Pomorze. Ale nie chcemy, by było karane. Przecież największy ubytek w środkach unijnych w porównaniu do poprzedniej perspektywy finansowej ma właśnie województwo pomorskie. Im wyższe poparcie dla opozycji w samorządzie, tym niższe dotacje? Tak nie można rządzić państwem.

Kto, według Senatu, ma dzielić pieniądze unijne?

Ani PiS ani Platforma, ani inne partie. Proponujemy, by robiła to agencja zagospodarowania środków unijnych. Miałyby w niej swoich przedstawicieli wszystkie środowiska życia społeczno-gospodarczego:

  • samorządów,
  • instytucji państwowych,
  • organizacji pozarządowych,
  • pracodawców

– wszyscy na równych prawach. Nie byłaby też powoływana przez szefów resortów. To będzie gwarancja tego, że unijne pieniądze byłyby wedługg jasnych, czytelnych i przejrzystych reguł rozdzielone.

Ponadto, chcemy, by agencja monitorowała realizację projektów finansowanych przez środki unijne, oraz to, czy potwierdziły się ich zakładane cele. Dziś PiS tego nie robi. Spójrzmy znów na przykład Pomorza – województwo pomorskie uzyskało jeden z najwyższych celów w całej UE pod względem wdrażania i wykorzystywania wspólnotowych pieniędzy. Chcemy, by podobnie było w Polsce. By nie finansowano budowy wież, które zaraz trzeba rozbierać.

Znajdziecie wspólny język z parlamentarzystami Lewicy?

Myślę, że tak. Na pewno nie mamy nic przeciw 75 tysiącom mieszkań, których budowy w ramach KPO chce Lewica, a sądzę, że i lewicowe ugrupowania będą chciały transparentnego i skutecznego przekazywania środków unijnych. Nie przewiduję w tym zakresie sporów ideologicznych.

Jaka jest sytuacja w PO po liście działaczy i usunięciu posłów Rasia i Zalewskiego?

Nie byłem sygnatariuszem listu, jestem wręcz krytycznie nastawiony do tego typu działań. Tak nie funkcjonuje profesjonalne państwo, samorząd, ugrupowanie polityczne. Rodzina, a dla mnie jest nią i państwo, i ugrupowanie polityczne, musi rozwiązywać swoje problemy wewnątrz, w ramach swoich kompetencji i uprawnień. Jeśli mojej córce nie podoba się coś w moim zachowaniu, to nie pisze o tym listu otwartego, tylko przychodzi i rozmawia. Podobnie jest w przypadku posłów Rasia i Zalewskiego. Uważam, że usunięcie z partii jest krokiem ostatecznym, stosowanym w skrajnych przypadkach, np. gdy ktoś dopuszcza się przestępstw, czynów niegodnych. Mam duże wątpliwości w kwestii wyrzucenia kogoś, w przypadku gdy jest on, nawet skrajnie, krytyczny wobec władz i polityki partii.

Jak pan ocenia Nowy Ład Zjednoczonej Prawicy?

Ktoś wyliczył, że żeby Nowy Ład mógł zostać realizowany, potrzeba wdrożenia co najmniej stu ustaw. Pytanie, czy w tym roku jeszcze uda się uchwalić tyle, podkreślam, porządnych ustaw, dotyczących niezwykle istotnych spraw życia społeczno-gospodarczego w Polsce, łącznie z zapewnieniem ich finansowania? Być może PiS będzie chciał działać utartym schematem poselskich projektów ustaw i szybkiego przepychania ich przez Sejm. Oczywiście, w takim wypadku będziemy w Senacie robić dokładne analizy, konsultacje, nanosić poprawki.

Brakuje mi też odniesienia do spraw inwestycyjnych, napędzających gospodarkę, a przypomnę, że mamy w Polsce obecnie jeden z najgorszych we Wspólnocie współczynników inwestycyjnych, w dodatku przez koślawe prawo klimat do inwestowania jest niekorzystny.

Jednak, w tym programie złego rządu jest kilka dobrych założeń, choćby dotyczących wsparcia dla osób najmniej zarabiających, kwoty wolnej od podatku, nieopodatkowanych emerytur do wysokości 2,5 tys. zł czy wsparcia rodzin, przy obecnej sytuacji demograficznej państwa. Osobiście uważam, że będziemy je wspierać.

Musimy czekać na określenie przez rząd harmonogramu dla programu. Obawiam się tylko, by nie wyglądał on jak realizacja Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju premiera Morawieckiego – mnóstwo slajdów, obietnice samochodów elektrycznych, mieszkania, lux torpedy… Zrealizowano niewielką część. To była klapa, po prostu...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki