Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Selekcja pacjentów w szpitalach? Autorzy raportu u ministra zdrowia

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
To nieprawda, że prywatne ośrodki selekcjonują pacjentów - twierdzą kardiolodzy
To nieprawda, że prywatne ośrodki selekcjonują pacjentów - twierdzą kardiolodzy Joanna Kielas
Resort zdrowia chce dokładniej przebadać zjawisko selekcjonowania pacjentów przez prywatne szpitale, opisane w raporcie naukowców z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. W poniedziałek minister zdrowia Bartosz Arłukowicz spotkał się z autorami raportu.

Tymczasem na głowy naukowców spadają kolejne gromy. Do protestu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych i Pracodawców RP dołączyła z ostrą reakcją spółka Pomorskie Centra Kardiologiczne, prowadząca ośrodki zawałowe w szpitalach w Wejherowie i Starogardzie Gdańskim.

- Obiektywizm i jakość tego raportu budzą moje poważne wątpliwości, zwłaszcza formułowanie bardzo poważnych zarzutów na podstawie fałszywych przesłanek - twierdzi Radosław Targoński, prezes spółki Pomorskie Centra Kardiologiczne. - Większość wyciągniętych w raporcie wniosków, w części dotyczącej kardiologii, jest całkowicie nieuprawniona. Traktować je należy raczej jako luźne spekulacje, na granicy insynuacji.

Czytaj również: Selekcja chorych w pomorskich szpitalach? Minister zdrowia wysłucha naukowców z UCK

W dalszej części listu dr Targoński przytacza jeszcze fachowe argumenty, z którymi z pewnością powinien się zapoznać minister zdrowia.

- Nie było naszą intencją antagonizowanie szpitali prywatnych i publicznych - zastrzega Tadeusz Jędrzejczyk, szef zespołu, który przygotował raport, i jednocześnie wicedyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Jędrzejczyk nie chce ujawniać szczegółów wczorajszej wizyty u Arłukowicza, radzi wstrzymać się do oficjalnego komunikatu resortu (nie doczekaliśmy się go wczoraj). Przyznaje jednak, że nikt nie zaprzeczył tam, że prywatne szpitale wybierają sobie najbardziej opłacalnych pacjentów.

Według naszych informatorów, ministerstwo zamierza dokładnie przeanalizować to zjawisko, i to w skali całego kraju. Wnioski z tego - całościowego już - raportu mogłyby posłużyć jako punkt wyjścia do stworzenia w resorcie nowych uregulowań prawnych.

Czytaj też: Na Pomorzu coraz trudniej dostać się do lekarza specjalisty

O tym, że szpitale prywatne przebierają w pacjentach i starają się wykonywać przede wszystkim zabiegi i operacje najlepiej opłacane przez NFZ, przekonana jest Krystyna Grzenia, dyrektor Szpitala Specjalistycznego na Zaspie: - Placówki niepubliczne przyjmują chorych w trybie planowym, mogą więc ich selekcjonować, publiczny szpital musi przyjąć wszystkich.

Jej zdaniem, pieniądze publiczne, ze składek zdrowotnych, powinny trafiać do szpitali, które gwarantują chorym kompleksowość świadczeń.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki