Decyzja KRS to efekt publikacji tygodnika „Newsweek”, który wytknął sędzi udział w bankiecie u karanego wcześniej trójmiejskiego dewelopera. Lidia Jedynak twierdzi, że o przeszłości przedsiębiorcy nie wiedziała.
Zobacz też: Sprawa Amber Gold. Sędzia trafi przed Komisję Etyki
Według dziennikarzy (co potwierdza zdjęcie, jakie się pojawiło w kolorowej prasie), sędzia uczestniczyła w kameralnym bankiecie u jednego z trójmiejskich deweloperów.
Ten mężczyzna zaś przed kilkunastu laty miał się obracać w kręgach znanych przestępców, a później usłyszeć - dziś już zatarte - wyroki za posiadanie niemal 20 gramów kokainy i fałszerstwo dokumentów, paserstwo sprzętu wartego ponad 20 tys. zł i uporczywe niepłacenie podatku VAT. Ponadto dziennikarze wskazywali na jego związki z porównywanym do Amber Gold parabankiem Orcan, który według prokuratury, oszukał blisko 50 osób, na kwotę 7,7 mln zł.
Sędzia od Amber Gold na bankiecie u dewelopera z kryminalną przeszłością
Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku, w którym orzeka sędzia Lidia Jedynak, w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” wyjaśnił, że złożyła ona oświadczenie, w którym poinformowała, że „nie była jej znana przeszłość” dewelopera, nie korzystała z usług firm jego (ani jego małżonki), a „kontakty towarzyskie nigdy nie miały wpływu na jej pracę zawodową”.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?