Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sebastian Mila zwiedza Stany Zjednoczone. Były piłkarz Lechii Gdańsk dotykał "jajca byka" [zdjęcia]

ŁŻ
Na zdjęciu: Sebastian Mila
Na zdjęciu: Sebastian Mila Piotr Hukalo
Sebastian Mila przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych. Ostatnio wybrał się do Nowego Jorku, gdzie pozował do zdjęcia, w dosyć nietypowy sposób, przy słynnym byku z Wall Street.

Byk z Wall Street w Nowym Jorku to słynny posąg z brązu i zarazem jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli miasta. Podobno dotknięcie go przynosi szczęście. Nic więc dziwnego, że jest on jedną z najbardziej "wygłaskanych" figur na świecie. I tu małe ale. Nie wystarczy byka dotknąć "byle gdzie". Warunkiem jest pogłaskanie go po rogach, pysku, a także… genitaliach.

CZYTAJ TAKŻE: Flavio Paixao idzie śladami brata Marco

Sebastian Mila wziął sobie tę legendę do serca. Na Twitterze zamieścił we wtorek zdjęcie, na którym to widać, jak dotyka byka, jak sam to określił, "po jajcach". Oczywiście teraz liczy na to, że szczęście go nie opuści.

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Ciekawą odpowiedź zdjęciową zamieścił Krzysztof Stanowski, dziennikarz serwisu weszlo.com.

Dodajmy, że Sebastian Mila zamieścił w ostatnich dniach na Twitterze znacznie więcej zdjęć. Na jednym z nich pozuje dla przykładu z Davidem Villą, reprezentantem Hiszpanii, byłym napastnikiem takich klubów jak FC Barcelona czy Atletico Madryt.

Przypomnijmy, że Sebastian Mila w tym roku postanowił zakończyć piłkarską karierę. W ostatnich latach związany był z gdańską Lechią. Na swoim koncie ma też 38 występów w seniorskiej reprezentacji Polski.

Kamil Glik: Postaramy się, żeby atmosfera była taka, jak przed mistrzostwami świata w Rosji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki