„Nowy” wyrok pomysłowy 24-latek, który przyznał się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddał karze, usłyszał właśnie we Wrocławiu. Według tamtejszej prokuratury mechanizm jego działania był banalnie prosty: H. dawał ogłoszenie w sieci na portalu Tablica.pl, że chce pozbyć się za darmo niepotrzebnej rzeczy - np. samochodowej nawigacji, roweru górskiego, keyboardu, dziecięcego wózka czy fotelika. Same przedmioty były bezpłatne, a jedynym warunkiem ich otrzymania był przelew równowartości kosztu rzekomej przesyłki kurierskiej na konto mężczyzny (co ciekawe, wykorzystywany w procederze rachunek bankowy H. założył na własne nazwisko i podał autentyczny adres zameldowania na gdańskim Przymorzu). Chętni, którzy przekazali pieniądze, nie otrzymywali jednak zamawianych przedmiotów i za to Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał 24-letniego gdańszczanina na 4 i pół roku bezwzględnego więzienia oraz zwrot po-krzywdzonym kwot od 14 do 50 zł - łącznie ponad 40 tysięcy złotych.
Rekordowe wyłudzenie metodą "na wnuczka". Gdańszczanka straciła 370 tys. złotych
Te oszustwa (średnio - po kilkanaście dziennie) Sebastian H. popełnić miał w okresie od maja do lipca 2013 roku, podczas gdy przed Sądem Okręgowym w Gdańsku z wolnej stopy odpowiadał już za inne podobne przestępstwa. Od lutego 2012 roku toczył się bowiem jego proces za oszustwa, jakich dopuścił się na popularnym internetowym portalu aukcyjnym Allegro.
- W sprawie Allegro H. początkowo był tymczasowo aresztowany, jednak z czasem sąd zdecydował się uchylić jego areszt. To właśnie po wyjściu na wolność mężczyzna dopuścić miał się przestępstw badanych przez Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu - tłumaczą gdańscy śledczy.
Wyrok w gdańskim sądzie 24-latek usłyszał w listopadzie 2014 roku. Sędzia Marek Kapała uznał wówczas, że to H. był pomysłodawcą i głównym organizatorem procederu, w którym poszkodowanych na łączną kwotę ok. 500 tys. zł zostało ponad 1100 osób z całej Polski. Sprawcy przestępstw w e-mailach do złudzenia przypominających autentyczne wiadomości generowane automatycznie z portalu Allegro podawali kupującym numery kont zakładane przez tzw. słupy. Te osoby za drobne kwoty decydowały się udostępnić przestępcom swoje rachunki bankowe. Kupujący, mimo wykonania przelewów o wartości zamówionych towarów, produktów nie otrzymywali nigdy .
Za fałszywe aukcje na Allegro oprócz 24-latka na kary od półtora roku do 3 lat pozbawienia wolności skazanych zostało jeszcze osiem osób, kolejnych 13 (głównie słupy) usłyszało wyroki w zawieszeniu i - w większości - kary finansowe. Sam H. został wtedy skazany na 4 i pół roku więzienia, co zsumowane z nowym, wrocławskim wyrokiem 4 i pół roku więzienia i wcześniejszymi karami za drobniejsze oszustwa oznacza, że (mimo że kilkanaście miesięcy już spędził za kratami) z więzienia wyjść powinien najwcześniej w 2025 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?