90+5. Koniec meczu! Sandecja - Warta 2:1!
Sandecja Nowy Sącz
2
1 1 połowa
Warta Poznań
1
0 1 połowa
90+5. Koniec meczu! Sandecja - Warta 2:1!
Dawid Szufryn zmienił Damiana Chmiela.
90+4. Druga żółta kartka dla Michała Żebrakowskiego, który musi opuścić boisko.
Do regulaminowego czasu gry zostały doliczone 4 minuty.
Mateusz Klichowicz zmienia Kamila Ogorzałego.
Mariusz Gabrych zmienił Bartłomieja Dudzica.
Jakub Kiełb zmienił Michała Jakóbowskiego.
GOOOOOOL! Wojciech Fadecki wpisał się na listę strzelców!
Mateusz Klichowicz z żółtym kartonikiem.
Dawid Flaszka ukarany żółtą kartką.
Wojciech Fadecki zmienił Krzysztofa Biegańskiego.
Łukasz Spławski zmienił Adriana Cierpkę.
GOOOOOOOL! Michal Piter-Bućko pewnie wykorzystał rzut karny!
Rzut karny! Faulowany w polu karnym Warty był Dominik Kun!
Michał Żebrakowski z żółtą kartką.
Bartłomiej Kasprzak został ukarany żółtą kartką.
Rozpoczynamy II połowę!
Koniec I połowy!
Centymetrów zabrakło Dudzicowi, który nie potrafił oddać uderzenia po dobrym dośrodkowaniu Flisa.
Gospodarze mają przewagę, ale nie potrafią jej udokumentować kolejną bramką.
Z dystansu uderzył Damian Chmiel, ale bramkarz Warty nie miał problemów ze skuteczną interwencją.
GOOOOOOOL! Dominik Kun otwiera wynik spotkania! Pomocnik Sandecji wykorzystał dobre zagranie Chmiela!
Rozpoczynamy spotkanie!
W gości piłkarze z Wielkopolski wygrali i zremisowali po trzy spotkania, zaś w sześciu musieli uznać wyższość gospodarzy. Osiem strzelonych bramek przy piętnastu zdobytych też nie jest powodem do dumy dla tej ekipy. Dla porównania Warta u siebie wygrała cztery mecze, tyle samo zremisowała i przegrała pięć (bilans bramkowy wynosi 16 goli do 19). Warta to kolektyw. Widać to choćby po autorach goli dla poznaniaków. Po trzy zdobyli Krzysztof Biegański, Robert Janicki i Łukasz Spławski. Dwa mają w dorobku Wojciech Fadecki i Grzegorz Szymusik. W trzech ostatnich kolejkach najbliższy rywal naszej drużyny zremisował u siebie 1:1 z GKS Tychy (gol Szymusika), przegrał 0:3 z ŁKS w Łodzi oraz wygrał po dreszczowcu z Podbeskidziem na własnym stadionie 4:3 (trafiali Michał Jakóbowski, Robert Janicki, Jakub Kiełb oraz Michał Żebrakowski.
Zawodnicy Petra Nemca mieli udany początek sezonu, gdy pokonali 1:0 Stomil Olsztyn, zremisowali z Garbarnią 1:1, okazali się lepsi od Stali Mielec (1:0), wygrali z Puszczą Niepołomice także 1:0 i zremisowali 2:2 z Bytovią Bytów. Później było już o wiele gorzej: przyszły przegrane 1:4 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 0:2 z ŁKS Łódź, 0:1 z GKS Tychy czy 1:3 z Sandecją. W tym wrześniowym pojedynku gole dla gości z Małopolski zdobywali Maciej Małkowski, Damian Chmiel i Miłosz Kałahur. - Chcemy jak najlepiej zaprezentować się w starciu z Wartą. Jesteśmy głodni zwycięstw, ale najpierw musimy przełamać złą passę bez zdobytego gola. Bez tego niewiele będziemy mogli zdziałać - przytomnie zauważa Miłosz Kałahur.
W ekipie z miasta nad Dunajcem muszą zatem popracować nad skutecznością - nie strzelając goli, ciężko o wygraną. Warto dodać, że z nominalnych napastników najwięcej trafień na swoim koncie, bo aż cztery, w bieżącej kampanii ma Mateusz Klichowicz. Mariusz Gabrych i Maciej Korzym mają w dorobku po dwa gole. Trzeba przyznać, że nie są to wyniki rzucające na kolana.
Sandecja ma problemy ze zdobywaniem bramek. Tak było w meczach przeciwko GKS Katowice (0:0), Bruk-Bet Termalice Nieciecza (0:0), Stomilowi Olsztyn (0:0) czy Garbarni Kraków (0:1). Wystarczy też rzut oka na statystykę zdobytych goli w przekroju 24 ligowych kolejek, by stwierdzić, że sądeczanie nie lubią strzelać wielu bramek. Mają ich na koncie 23, o dziewiętnaście mniej niż liderujący Raków Częstochowa, o dziesięć mniej niż trzecia Stal Mielec.
Witamy wszystkich kibiców, którzy będą śledzić relacje LIVE z meczu Sandecja Nowy Sącz - Warta Poznań!
Sandecja Nowy Sącz
Warta Poznań