Dlatego cieszę się niezmiernie, że w gminach nawet wśród kandydujących na urząd prezydenta, burmistrza i wójta dominowały lokalne komitety wyborców, zaś list partyjnych było tyle, co kot napłakał.
O czym to świadczy? Ano o tym, że w gminach wiejskich, miejskich i częściowo powiatach przynależność partyjna nie miała większego znaczenia, raczej przeszkadzała niż pomagała. Ludzie głosowali na konkretne nazwiska kandydatów, których dobrze znają i wiedzą, że są w stanie coś dobrego dla danej społeczności zrobić.
W ten sposób potwierdzili oni, że wybory samorządowe są ważniejsze od parlamentarnych.
Zwyciężyła świadomość, że sami decydujemy o swoich sprawach - o poprawie sieci komunikacyjnej, zmniejszeniu korków na drogach, naprawie chodników, rozładowaniu kolejek w przychodni zdrowia czy utrzymaniu wysokości opłat za wodę i ścieki. Bo tak naprawdę wszyscy od rana żyjemy w objęciach samorządów.
Choć w kwestii podatków dochodowych czy wysokości emerytur albo przyspieszeniu budowy autostrad jesteśmy oczywiście uzależnieni od decyzji parlamentu i rządu.
Jednak w wyborach lokalnych, wrzucając do urny kartkę z zaznaczonym "krzyżykiem" przy konkretnym nazwisku, kierowaliśmy się głównie troską o te rzeczy, które widzimy za naszymi oknami. Wybieraliśmy prezydentów, burmistrzów, wójtów i radnych dla poprawy naszego poziomu życia. W tych gminach, w których wybory zostały rozstrzygnięte w pierwszej turze, mieszkańcy już mogą się czuć pracodawcami danego burmistrza czy wójta.
Ale aż w 42 pomorskich miastach i gminach mieszkańcy raz jeszcze pójdą do urn 5 grudnia, aby wziąć udział w dogrywce i wybrać jednego z dwóch finalistów tych wyborów. Jestem przekonany, że również tym razem wyborcy nie ulegną politykom i nie dadzą sobie wmówić, że druga tura to kolejny plebiscyt popularności poszczególnych partii politycznych.
Udział w wyborach, a lokalnych zwłaszcza, to przywilej, ale i obowiązek. W ten sposób budujemy społeczeństwo obywatelskie, które umie samo się rządzić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?