- Mamy podsumowanie roku samorządowego. Skoro premier jest z Pomorza, to chcieliśmy, żeby zobaczył, jak wygląda praca w małych samorządach. Żeby widział, jakie mamy osiągnięcia i problemy - mówi Tomasz Borowski, przewodniczący Rady Miejskiej Miastka.
Do kancelarii premiera wysłano oficjalne zaproszenie. Na razie odpowiedzi nie ma, ale szanse na przyjazd premiera są nikłe.
- Takich zaproszeń jest sporo. Przychodzą codziennie - zaznacza Tomasz Arabski, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Z potencjalną wizytą Tuska w Miastku koliduje m.in. rozgrywany tradycyjnie rokrocznie mecz na stadionie Lechii.
- Od dwóch lat upamiętniamy w ten sposób Arama Rybickiego i marszałka Macieja Płażyńskiego. Raczej bym zakładał, że trudno przewidzieć wizytę premiera w Miastku. Powiedziałbym, że to mało prawdopodobne - informuje Arabski.
Autorzy zaproszenia przyznają, że spodziewali się takiego przebiegu sytuacji.
- Zakładaliśmy, że przyjazd premiera Donalda Tuska do Miastka jest mało prawdopodobny - komentuje Borowski.
Cierpliwie czekają jednak na potwierdzenie bądź zaprzeczenie wizyty. Czasu jest mało.
Nie byłoby to łatwe spotkanie. Od samorządowców nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, że w sali, oprócz podziękowań i gratulacji, mogłyby też paść trudne pytania dotyczące najbardziej drażliwych spraw. Za taką może być uznany temat ustawy śmieciowej, którą samorządowcy określają mianem bubla.
- To niedopracowane przepisy. Zrzucono na nas ogromną odpowiedzialność, nie zapewniając wsparcia dla najuboższych - spostrzega jeden z miasteckich samorządowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?