Nasza Loteria

Samorząd województwa pomorskiego odwoła się od decyzji środowiskowej dla przekopu Mierzei Wiślanej

MP
To reakcja na nadanie tej decyzji przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Olsztynie tzw. rygoru natychmiastowej wykonalności. - Mamy poczucie, że rząd RP forsuje przekop na wszelkie możliwe sposoby lekceważąc zgłaszane co do tej inwestycji wątpliwości - podkreśla marszałek Mieczysław Struk.

Zarząd Województwa Pomorskiego w ciągu najbliższych 14 dni złoży odwołanie od decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn. Droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską – lokalizacja Nowy Świat. O zamiarze złożenia odwołania poinformował w środę 19 grudnia marszałek województwa Mieczysław Struk.

Przypomnijmy - 5 grudnia 2018 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie podpisał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn. Droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską – lokalizacja Nowy Świat. Kilka dni później – 12 grudnia – w Warszawie odbyło się moje spotkanie marszałka Mieczysława Struka z Ministrem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Markiem Gróbarczykiem dotyczące przekopu. Marszałek raz jeszcze przekazał ministrowi uwagi (których w sumie było kilkadziesiąt) i wyraził obawy dotyczące inwestycji. Te obawy w trakcie spotkania nie zostały niestety rozwiane.

Samorząd województwa pomorskiego odwoła się od decyzji środowiskowej dla przekopu Mierzei Wiślanej
Materiały prasowe

- Nowością i też pewnym zaskoczeniem była dla nas decyzja, którą podjęto w dniu tego spotkania: Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie nadał wydanej decyzji rygor natychmiastowej wykonalności, co oznacza, że niezależnie od podejmowanych przez nas kroków inwestor czyli Urząd Morski w Gdyni może podejmować kolejne działania. I to robi – złożył wniosek o uzyskanie tzw. pozwolenia wodno-prawnego. Mamy więc poczucie, że rząd RP forsuje inwestycję na wszelkie możliwe sposoby lekceważąc zgłaszane wątpliwości – mówi Mieczysław Struk.

W tej sytuacji Zarząd Województwa Pomorskiego podjął decyzję, by złożyć odwołanie od decyzji środowiskowej.

- Wobec tak poważnych obaw jest to wręcz naszym obowiązkiem. Ale też powinnością względem mieszkańców Krynicy Morskiej i całej mierzei. Odwołujemy się, choć mamy świadomość, że z racji nadania rygoru natychmiastowej wykonalności decyzji szanse na zatrzymanie prac przygotowawczych do budowy przekopu są ograniczone. I że rozstrzygnięcie GDOŚ jest z dużym prawdopodobieństwem przewidywalne. Jednak w naszym poczuciu Samorząd Województwa Pomorskiego powinien nadal – tak jak do tej pory – bardzo mocno sygnalizować opinii publicznej wszystkie wątpliwości natury ekonomicznej i przyrodniczej związane z budową przekopu – stwierdza Mieczysław Struk.

Jak poinformowano podczas konferencji - obecnie pomorscy urzędnicy są w trakcie formułowania ostatecznej treści odwołania.

- Rażąca jest dla nas logika postępowania RDOŚ w Olsztynie. Organ ten założył, że oddziaływania związane z inwestycją mogą być znacząco negatywne, że mogą pojawić się też inne, których nie przewidziano na etapie oceny oddziaływania na środowisko (wszystko to jest w treści dokumentów RDOŚ). Jednak brak pewności co do ostatecznych oddziaływań, oraz przypuszczenia co do efektywności działań minimalizujących, nie stały się przesłankami do odmowy wydania zgody na realizację przekopu – tłumaczy Anna Błażewicz-Stasiak, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego.

Przekop Mierzei rozpoczęty. Zobacz galerię

Przekop Mierzei Wiślanej. Prezes PiS Jarosław Kaczyński 16.10.2018 r. na plaży w Nowym Świecie wbił pierwszą łopatę pod inwestycję

Przekop Mierzei Wiślanej rozpoczęty. Prezes PiS Jarosław Ka...

Jest to tylko jeden z argumentów odwołania. Innym ważnym argumentem jest brak wykazania tzw. nadrzędnego celu publicznego, który uprawniałby inwestora do tego, by realizować przekop nawet ze szkodą dla chronionych obszarów Natura 2000.

- Jeszcze raz podkreślę: w przypadku budowy przekopu, inwestycji tak dużej i skomplikowanej, mamy do czynienia z bezprecedensowym eksperymentem na żywym organizmie (na środowisku), o nieprzewidywalnych skutkach, w imię interesu publicznego, którego dotychczas nie tylko nie wykazano, ale nawet jasno nie określono. To na inwestorze oraz na decydentach będzie ciążyć odpowiedzialność za wszelkie negatywne konsekwencje społeczne, gospodarcze, finansowe i środowiskowe. I te odczuwalne w krótkim czasie i te długofalowe – podsumował marszałek Struk.

Niezależnie od rozstrzygnięcia odwołania przez GDOŚ, pomorscy samorządowcy nie zamierzają biernie przyglądać się procesowi inwestycyjnemu, który według zapowiedzi rządowych rozpocząć się ma już w przyszłym roku.

Zarząd województwa zamierza wypracować możliwie jak najbardziej efektywny sposób monitorowania wywiązywania się przez wykonawcę robót budowlanych z obowiązków wskazanych w decyzji środowiskowej. Nie wyklucza w tym zakresie współpracy z lokalnymi organizacjami pozarządowymi oraz ekspertami w dziedzin przyrodniczych i środowiskiem ekologów.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
1. Przepływy wody będą konteolowane poprzez śluzę
2. Inwestycja przewiduje budowę toru wodnego do Elbląga o głębokości 5m umożliwiającego przejście statkom o max. zanurzeniu kadłuba poniżej lini wodnej 4m.
3. Zalew Wiślany jest estuarium rzecznym i środowiskiem życia podobnym Zalewowi Szczecińskiemu.
1234
Libię tych co nie wiedzą, ale powiedzą. Zabezpieczeniem przeciwpowodziowym Żuław od strony Zalewu Wiślanego jest system śluz i jazów w Osłonce, zaś od strony koryta Wisły podobny system w Białej Górze na Nogacie i w Głowie Gdańskiej nas Wiśle Szkarpawej. Zalew Wiślany ma naturalne połączenie z Zatoką Gdańską i Bałtykiem przez cieśninę. Przekop Mierzei Wiślanej nic tu nie zmieni na lepsze, natomiast na gorsze może, ponieważ przez ten przekop do zalewu dostanie się dodatkowa, niekontrolowana ilość wody morskiej co spowoduje zaburzenie ekosystemu Zalewu. Jeżeli chodzi o nową drogę wodną to z ekonomicznego punktu widzenia... ( średnie głębokość Zalewu to 2m) Nawet pływając większym jachtem ze stałym kilem trzeba uważać.
G
Gość
- Ironizując, niech pan, panie Struk, zasypie Wisłę w Świbnie i zapyta co mieszkańcy Gdańska na to jak Wisła będzie ponownie ich zalewać. Wiadomo po co powstał przekop w Świbnie a mianowicie, miał na celu m.in. ochronić Gdańsk przed rzeką. Pomijając główną funkcję jaką będzie pełnił przekop (tj. nowej drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską) przekop Mierzei Wiślanej ma na celu stworzenie dodatkowego zabezpieczenia przeciwpowodziowego Żuław Wiślanych na wypadek wiosennych i jesiennych wezbrań i umożliwić ograniczenie spiętrzenia wód akwenu.
G
Gość
Pozyteczny idiota najpierw w rosyjskim *Sputniku*wyrazil swoje watpliwosci co do sensu budowy kanalu a nie wie ze w polityce nie ma trwalych sojuszy sa tylko swoje interesy !
P
Polihistor
NIEBORAKU.
Takaż Panu ona miła?
Bywa, bywa - ale nie jest to godne pochwały. :-)
T
Tom
wyłącznie polityczne! Tak, już widzę jak Elbląg staje się konkurencją dla portów Gdańska i Gdyni. Kajaki transoceaniczne będą tam zawijać. Ale jak się ma za dużo pieniędzy i ego wyżej gwiazd - to są skutki
e
ePOlog
A ten jak zwykle wariata Struka? Do Rady Najwyższej ZSRR się odwołajcie!
P
Polihistor
Ale co tam - byle próbować (choćby i nieudolnie) rzucać znienawidzonemu rządowi kłody pod nogi.
Przyjdzie PlaCforma, będzie lepiej, co? :-)
Och, wy nieboraki!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki