Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samolot lecący z Gdańska do Norwegii wrócił do Rębiechowa. Miał problemy z podwoziem

red.
Samolot linii lotniczych WizzAir lecący z Gdańska do Tromso w w Norwegii po pewnym czasie wrócił na lotnisko w Rębiechowie. Co się stało?

W sobotę 4 sierpnia planowo o godzinie 14.15 miał z Gdańska odlecieć samolot do norweskiego miasta Tromso. Samolot wystartował, jednak nie odleciał w kierunku Norwegii. Przez kilkadziesiąt minut krążył nad Gdańskiem. Co się stało?

Jak się okazało maszyna miała problemy ze schowaniem podwozia. W związku z tym pilot latał kilkadziesiąt minut w okolicy, by spalić paliwo, gdyż zgodnie z procedurami, nie może lądować z pełnym bakiem. Samolot wylądował bezpiecznie w Gdańsku przed godziną 17. Nikomu nic się nie stało.

Czytaj też: Lotnisko w Gdańsku. Wysokie miejsce w rankingu punktualności

Jak poinformował dziennikarzy Radia Gdańsk Michał Dragacz, rzecznik gdańskiego lotniska: nie było to lądowanie awaryjne.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki