Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sambor Tczew przed trudnym zadaniem. Czy utrzyma się w lidze?

Zbigniew Brucki
Szczypiornistki ekstraklasy zakończyły sezon zasadniczy. Zmagania wznowią 6 kwietnia. Zespoły, które zajęły lokaty 1-8, rozpoczną, w fazie play-off, boje o medale mistrzostw Polski, te z pozycji 9-12 powalczą o utrzymanie w Superlidze Kobiet.

Zamykające tabelę piłkarki Aussie Sambora Tczew w 22. kolejce nie poprawiły swego dorobku punktowego. Tczewianki przegrały w Jeleniej Górze z tamtejszym KPR 23:28 (10:17), więc do fazy play-out przystąpią z ostatniego miejsca, mając na koncie zaledwie 6 punktów. Podopieczne trenera Roberta Karnowskiego w walce o utrzymanie w ekstraklasie staną więc przed karkołomnym zadaniem. Do drużyn, które też zagrają o byt w Superlidze Kobiet, a więc Ruchu Chorzów i Piotrcovii Piotrków Tryb., tracą bowiem po 8 "oczek", a do Startu Elbląg aż 12. A w fazie play-out można zdobyć maksymalnie 12 pkt, gdyż cztery wspomniane zespoły, które zajęły lokaty 9-12, grać teraz będą ze sobą, każdy z każdym, mecz i rewanż, z zaliczeniem dorobku z sezonu zasadniczego.

Walkę o utrzymanie w PGNiG Superlidze Kobiet drużyny zaczną 6 kwietnia. Wówczas Aussie Sambor zagra u siebie z Ruchem, a Start podejmie Piotrcovię. W kolejnej serii spotkań pierwszej rundy play-out Piotrcovia gościć będzie Sambora, a Start - Ruch. W III kolejce Sambor podejmie Start, a Ruch - Piotrcovię. Po rewanżach, toczonych według tego samego klucza, tyle że w nich role gospodyń pełnić będą te zespoły, które w I rundzie grały na wyjazdach, dowiemy się, która z siódemek zostanie zdegradowana do I ligi. Czeka to tę, która zajmie ostatnie miejsce. Drużyna, która będzie w tej stawce przedostatnia, szansę utrzymania się w ekstraklasie będzie jeszcze miała w barażach. Jej rywalem o to będzie zespół, który w I lidze uzyska prawo gry w tym barażu. W pierwszym barażowym pojedynku gospodyniami będą piłkarki z I ligi, a w rewanżu drużyna, która zajęła 11. miejsce w ekstraklasie.

A jak szczypiornistki Sambora na Dolnym Śląsku zakończyły sezon zasadniczy? Tak jak w wielu poprzednich spotkaniach. Walczyły ambitnie, dorównywały kroku jeleniogórzankom, momentami nawet przeważały, ale za dużo miały słabych okresów gry. Piłkarki KPR właściwie już do przerwy przesądziły o swym zwycięstwie, schodząc na nią z zaliczką 7 bramek. Po zmianie stron tczewiankom udało się jedynie zmniejszyć rozmiary porażki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki