Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sam jestem przykładem cudu, który się dokonał [ROZMOWA]

Edyta Okoniewska
Z ks. Janem Flisikowskim, proboszczem parafii w Wielu, kustoszem Kalwarii Wielewskiej na temat corocznego odpustu rozmawia Edyta Okoniewska

Co dla księdza było największym zaskoczeniem podczas tegorocznego Odpustu Kalwaryjskiego w Wielu?
Przede wszystkim frekwencja. W pieszych pielgrzymkach przybyło 3603 osoby, to o ponad 600 więcej niż przed rokiem. Jednak prawdziwy obraz tego, ile osób uczestniczyło w uroczystościach, daje liczba rozdanych komunikantów - aż 12 tysięcy.

Proszę powiedzieć, kim najczęściej są przybywający do Wiela pielgrzymi?
Trzon stanowi młodzież, która gromadzi się wokół pasterzy. To właśnie ona jest naszą przyszłością, dlatego też raduje się serce na widok tylu młodych ludzi. Już po raz kolejny mieliśmy pielgrzymkę motocyklistów, biegaczy razem z ks. Arielem z Czerska, a także konną z wójtem Śliwic, Danielem Kożuchem na czele.

Z czystej ciekawości zapytam, gdzie w tym czasie przebywały konie?
Mieliśmy przygotowane dla nich miejsce na ul. Witka Rogali. Dodam, że prawdziwym ewenementem była pielgrzymka piesza z Czerska. Ks. Zbigniew Straszewski przyprowadził aż 800 pielgrzymów. Co ciekawe, z parafii Odry przybyło 291 osób, a dodam, że cała parafia liczy łącznie 647 wiernych, zatem prawie 50 proc. pojawiło się w Wielu. Byli także pielgrzymi z Tucholi i Cekcyna. Ich wyprawa trwała dwa dni. Nocowali w parafii Mokre.

Wspominał ksiądz, że trzon pielgrzymek stanowią ludzie młodzi. Jak to się ma do coraz częściej głoszonych teorii, że młodzież odwraca się od kościoła?
To nieprawda. Mamy namacalny dowód, że młodzież jest z Kościołem, że jest blisko Matki Bożej. Mogę powiedzieć z całą świadomością, że mamy cudowną młodzież. Wszystko jednak zależy od zaangażowania duszpasterzy. To tak jak z zupą. Jeśli spożywamy ją zimną, to staje się ona niestrawna. Jednak kiedy ją lekko podgrzejemy, wówczas efekt jest dużo lepszy.

Z jakimi prośbami najczęściej przybywają pielgrzymi?
Cele są różne. Niektórzy proszą o jedność rodziny, zdrowie, inni mają prośby dotyczące swojej przyszłości, np. zdanych egzaminów itp. Jedno jest pewne. Nikt nie idzie z przypadku, każdy niesie jakąś intencję, co w tym szczególnym Roku Miłosierdzia ma także wyjątkowe znaczenie. Warto nadmienić, że pielgrzymi w Wielu wchodzili przez Bramę Miłosierdzia. Wśród odwiedzających nas osób widać ten entuzjazm wiary, one uczą nas radości przeżywanej wiary, bycia „jeden dla drugiego”. Piękny przykład dają także samorządowcy. W pielgrzymce przyszli m.in. wójt Lipusza i Karsina. Idą oni ręka w rękę z mieszkańcami.

Wielu pielgrzymów przybywając do Matki Bożej Pocieszenia prosi o cud. Czy ma ksiądz wiedzę o takich niezwykłych wydarzeniach odbywających się za pośrednictwem „Pocieszki”?
Bardzo często ludzie mówią o cudach. Ja sam jestem tego najlepszym przykładem. Przed dwoma laty zdiagnozowano u mnie guza płuca. Modliłem się do Matki Bożej Pocieszenia i Jana Pawła II. Pod wpływem modlitwy guz zniknął. Lekarze chcieli go operować, ale już nie było czego. Są też zapiski o cudzie, który dokonał się w Cedronie, jest to rzeka łącząca jeziora Ciepłe i Wielewskie. Pielgrzymi, którzy przybywali na Kalwarię Wielewską, odzyskiwali wzrok po przemyciu oczu wodą z Cedronu. Pan Bóg czyni cuda w życiu człowieka. Jeśli ktoś podchodzi do Krzyża to odzyskuje wzrok wiary i ostrość widzenia. To głęboka myśl utkana w Kalwarii Wielewskiej. Moim marzeniem była koronacja Matki Bożej Pocieszenia w Wielu i to się dokona. 28 lipca papież Franciszek na Jasnej Górze pobłogosławi korony do koronacji MBP.

Kiedy będzie miała miejsca koronacja?

To wielkie wydarzenie nastąpi 28 maja 2017 roku o godz. 10 w Wielu.

Co dla wiernych oznacza taka koronacja?
Przede wszystkim miejsce kultu staje się ważniejsze, podnosi się wartość. Można powiedzieć, że dokonuje się sprawiedliwość dziejowa, która Maryi nadaje wymiar królewskości. Ona gromadzi nas wokół siebie. Przyszły rok będzie wyjątkowy. Będziemy obchodzili 265 rocznicę przeniesienia MBP do Wiela i 100-lecie Objawień Fatimskich. Dla mnie zaś będzie to 30-lecie święceń kapłańskich. To wszystko układa się w jedną całość.

Rozmawiała Edyta Okoniewska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki