SALWA wystrzeli po raz piąty. Deptak zamieni się w scenę zabaw i handlu

To jedyny w swoim rodzaju festiwal, który łączy w sobie elementy jarmarku, wydarzenia artystycznego oraz karnawału. Akcja korzeniami nawiązuje do staropolskiej tradycji zapustów, czyli czasu balów, maskarad, pochodów i zabaw, które jako pierwszy zorganizował w Warszawie Włoch o imieniu Salvador.

Mimo staropolskich korzeni projekt zakłada przeprowadzenie nowoczesnego festiwalu w Słupsku, który połączy koncepcję jarmarku z festiwalem artystycznym. Podczas festiwalu SALWA, czyli Słupskiej Akcji Lokalnego Wystrzału Artystycznego, na deptaku przy ul. Wojska Polskiego stanie szereg straganów, gdzie będzie można nabyć produkty spożywcze oraz rękodzielnicze ze Słupska i nie tylko. W programie przewidziano również koncerty muzyczne, przedstawienia taneczne oraz teatralne, a także wiele innych artystycznych atrakcji. Zaprezentują się wszystkie miejskie instytucje kultury.

Podobnie jak i w ubiegłych latach, tak i w tym ważnym punktem SALWY będą warsztaty, które swoją różnorodnością i bogactwem z pewnością zainteresują wielu uczestników. W części muzycznej na dużej scenie u zbiegu ulic Wojska Polskiego i Sienkiewicza rozbrzmiewać będzie muzyka. W programie są trzy koncerty. na drugiej scenie, w środkowej części deptaka, zaprezentują się natomiast lokalni wykonawcy różnych dziedzin sztuki. Ulica Wojska Polskiego na odcinku od ul. Sienkiewicza do ul. Mickiewicza zostanie podzielona na trzy strefy, w których przenikać się będą ze sobą, tworząc harmonijną całość Strefa Akcji (przestrzeń działań tanecznych, parateatralnych, konferansjerów itp.), Strefa Reakcji (przestrzeń warsztatowa) oraz Strefa Zasobów (przestrzeń jarmarku). Będą też foodtrucki. Za skrzyżowaniem z ulicą Mickiewicza królować będzie strefa chillout. SALWA potrwa w niedzielę w godz. 14.30-18. Wstęp jest wolny.