„Sąd Ostateczny” Memlinga wśród najbardziej niedocenianych zabytków. Co jest na liście?
W ostatnim odcinku subskrybowanego przez 120 tys. internautów wideobloga, AIAGI wymienia „Sąd Ostateczny” w towarzystwie takich zabytków jak:
- Opactwo w Lubiążu,
- przykłady architektury drewnianej Małopolski i Podkarpacia,
- Muzeum Katyńskie w Warszawie
- stare fabryki,
określając je – najbardziej niedocenianymi atrakcjami Polski (swoją drogą, ciekawe propozycje na zbliżające się wakacje).
Dlaczego „Sąd Ostateczny” Memlinga trafił na listę najbardziej niedocenianych zabytków?
Tym co w przypadku gdańskiego obrazu miało zadecydować o dołączeniu do listy, była, zdaniem architekta, skromna liczba osób, które w ciągu roku decydują się go obejrzeć.
– To obraz, który byłby ozdobą każdej kolekcji muzealnej, niezależnie od tego, czy mówimy o Muzeum Narodowym w Gdańsku, Luwrze, Kunsthistorisches Museum we Wiedniu czy Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku – przekonuje Radosław Gajda.
– To jest obraz, który porusza do żywego, więc trochę szkoda, że tak mało osób ogląda go na żywo. W 2018 r. Muzeum Narodowe w Gdańsku Oddział Sztuki Dawnej przyciągnęło tylko 35 tys. zwiedzających. To raptem kilkanaście osób na godzinę. Inne gdańskie muzea przyciągnęły znacznie większą liczbę zwiedzających.
XV-wieczny „Sąd Ostateczny” od wieków fascynuje najwyższym kunsztem malarskiego rzemiosła oraz historią rodem z pirackich opowieści, mimo to w mieście odwiedzanym przez 3 mln turystów rocznie jest zaledwie dodatkową opcją na mniej słoneczny dzień.
Dobrą wiadomością dla „Memlinga” jest to, że nowy dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku za jeden z głównych celów postawił sobie wypromowanie muzeum za sprawą obrazu i na odwrót. Złą, że tworzone na przestrzeni ostatnich miesięcy plany pokrzyżowała pandemia.
„Sąd Ostateczny” Memlinga w Gdańsku. W jakich godzinach można zobaczyć?
– To jedno z największych arcydzieł dawnego malarstwa w Europie i zgadzam się – bardzo niedoceniane, co wynika z niedostatecznych działań muzeum oraz niewielkiego zainteresowania malarstwem przez turystów – mówi dr hab. Jacek Friedrich.
– Na pewno należy zastanowić się nad zmianą godzin otwarcia, bo zamykanie wystawy o godz. 16 nie służy jej promocji. Być może raz w tygodniu mogłoby odbywać się zwiedzanie wieczorne.
CZYTAJ TAKŻE: Władze Gdańska składają apelację ws. terenów dawnego klubu Gedania we Wrzeszczu
Muzeum Narodowe w Gdańsku. Kiedy koniec remontu?
Dyrektor Muzeum Narodowego dodaje, że ma mnóstwo pomysłów i propozycji rozwoju infrastruktury muzeum, w tym zwiększenia atrakcyjności prezentowania zgromadzonych dzieł.
– Być może należałoby pomyśleć o bardziej ogólnym programie wspierania „Memlinga” opartym o działania ze strony ministra kultury, marszałka pomorskiego, władze Gdańska oraz duże firmy działające na terenie miasta, np. lotnisko, które bardzo angażowało się w promocję „Sądu Ostatecznego”.
– Zarówno dyrekcja, pracownicy czy związki zawodowe mamy poczucie konieczności zmian w muzeum, jednak zdajemy sobie sprawę, że w czasie epidemii rząd ma inne priorytety niż wspieranie kultury. Przymiarki budżetowe na przyszły rok pokażą, czy znajdą się dla nas pieniądze, czy też zostaną obcięte do minimum pozwalającego na skromne funkcjonowanie.
Niepokojącą wiadomością jest brak perspektyw czasowych zakończenia ciągnącego się od września 2019 r. remontu muzeum przy ul. Toruńskiej 1. Nic nie wskazuje, by Oddział Sztuki Dawnej miał zostać otwarty w okresie wakacyjnym. Pierwotnie, zakończenie prac na zewnątrz oraz wewnątrz obiektu planowano na grudzień, tymczasem wkrótce minie rok, odkąd jeden z cenniejszych obrazów w kolekcjach polskich muzeów przebywa zabezpieczony w magazynie.
„Memling” jest już nie tylko wśród najbardziej niedocenianych zabytków, ale również tych na stałe niedostępnych.
„Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga zamiast być atrakcją, staje ...
Odwiedź nas na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?