- Sąd Okręgowy utrzymał w mocy decyzję sądu rejonowego i nie uwzględnił argumentacji jego obrońcy. W uzasadnieniu wskazał na duże prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, surową karę grożącą Krystianowi W. oraz realną obawę matactwa procesowego - relacjonuje sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Wcześniej obrońca Krystka tłumaczył "Dziennikowi Bałtyckiemu" powody zażalenia: - Naszym zdaniem, nie ma w tej sprawie wystarczających dowodów na to, że mój klient popełnił zarzucane mu przestępstwo, co uzasadniałoby jego aresztowanie. Pokrzywdzona składała rozbieżne zeznania – co innego opowiadała w 2010 roku, a co innego teraz, kiedy zapoznała się z opisywanymi przez media rzekomymi sposobami działania pana Krystiana W.
O 38-latku, przeciw któremu toczy się proces w sprawie zgwałcenia 17-latki w Pucku, a który przed miesiącem został zatrzymany i tymczasowo aresztowany w związku z zarzutami gwałtu i usiłowania gwałtu na 15-latce wielokrotnie pisaliśmy wcześniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?