Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd oddalił skargę inicjatorów przeprowadzenia referendum w Sopocie. Części podpisów przyjrzy się prokuratura

Ewa Andruszkiewicz
Ewa Andruszkiewicz
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku 19.01.2018 r. oddalił skargę złożoną w sprawie odrzucenia wniosku o przeprowadzenie referendum w Sopocie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku 19.01.2018 r. oddalił skargę złożoną w sprawie odrzucenia wniosku o przeprowadzenie referendum w Sopocie Karolina Misztal
Odrzucając wniosek o przeprowadzenie referendum ws. odwołania ze stanowiska prezydenta Jacka Karnowskiego, komisarz wyborcza miała rację – orzekł w piątek, 19.01.2018 r., Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku i w całości oddalił skargę złożoną w tej sprawie przez członków stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu. Ze względu na „podejrzany” charakter niektórych błędów w zebranych przez aktywistów podpisach, sprawie przyjrzy się prokuratura.

- Sąd, dokonując kontroli legalności zaskarżonego postanowienia komisarza wyborczego w Gdańsku z dnia 17 listopada 2017 roku, nie dopatrzył się wad, które skutkowałyby jego uchyleniem – mówił w trakcie rozprawy sędzia Bartłomiej Adamczak. - Decydujące dla podjęcia tego postanowienia było ujawnienie na złożonych wykazach aż 309 pozycji, zawierających dane osób, które nie figurują w stałym rejestrze wyborców. W referendum lokalnym mają prawo brać udział osoby stale zamieszkujące na obszarze danej jednostki samorządu terytorialnego, posiadające czynne prawo wyborcze do organu stanowiącego tej jednostki. Należy też zwrócić uwagę, że w międzyczasie, a dokładnie 11 grudnia 2017 roku, Naczelny Sąd Administracyjny w siedmioosobowym składzie podjął uchwałę, w której stwierdził, że poparcie przez mieszkańca jednostki samorządu terytorialnego wniosku o przeprowadzenie referendum lokalnego wymaga złożenia na karcie poparcia wszystkich danych (imię, nazwisko, numer PESEL, pełen adres zamieszkania, data złożenia poparcia, podpis) w sposób poprawny. Brak któregokolwiek z tych elementów wyklucza ważność takiego głosu – dodał.

Przypomnijmy, że decyzję o odrzuceniu wniosku o przeprowadzenie referendum w Sopocie komisarz wyborcza podjęła 17 listopada 2017 roku. Jak wyjaśniała wówczas na naszych łamach, „złożone przez aktywistów karty zawierały liczne błędy, a nadwyżka podpisów okazała się niewystarczająca, by przekroczyć wymagany do rozpisania referendum próg”. Okazało się, że ponad 300 osób, które złożyły podpisy, nie było do tego uprawnionych.

Podpisom przyjrzy się prokuratora

W czasie piątkowej rozprawy komisarz wyborcza ogłosiła dodatkowo, że części podpisów przyjrzy się prokuratura.

- Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, ponieważ w dokumentach referendalnych odkryliśmy dziwne, niepojęte dla nas, przypadki. Kilka osób posługiwało się tym samym numerem PESEL. W niektórych pozycjach powtarzały się nazwiska a podpisy były zupełnie inne. Zważywszy na przepisy karne, które dotyczą wyborów i referendów lokalnych, byliśmy zmuszeni złożyć to zawiadomienie – ogłosiła komisarz wyborcza, Irma Kul, a po rozprawie przyznała w rozmowie z nami, że spodziewała się przychylnej dla swoich argumentów decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. - Jako organ wyborczy nigdy nie byliśmy przeciwni inicjatywom obywatelskim, a nawet chcielibyśmy, aby taka inicjatywa się udała. Z pewnością pomysłodawcy referendum włożyli w zbieranie podpisów dużo wysiłku i pracy. My jednak działamy w określonym systemie prawnym i musimy przestrzegać zasad, które dotyczą referendów lokalnych. W tym przypadku zabrakło wymaganej liczby głosów mieszkańców uprawnionych do ich oddania, w związku z czym nie można było zarządzić referendum – mówi Irma Kul.

Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, ponieważ w dokumentach referendalnych odkryliśmy dziwne, niepojęte dla nas, przypadki. Kilka osób posługiwało się tym samym numerem PESEL. W niektórych pozycjach powtarzały się nazwiska a podpisy były zupełnie inne.

Aktywiści zapowiadają zaskarżenie wyroku WSA

Z piątkową decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego aktywiści się nie zgadzają i już zapowiadają zaskarżenie wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

- Przedstawione przez nas dzisiaj argumenty w ogóle nie zostały przez sąd wzięte pod uwagę. Sąd powołał się na wykładnię Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale my twierdzimy, że Naczelny Sąd Administracyjny nie stanowi w Polsce prawa. Mamy poważną wątpliwość na temat liczby osób ujętej w sopockim rejestrze wyborczym. W Sopocie cały czas ubywa mieszkańców, a po rejestrze wcale tego nie widać – komentował dla „Dziennika Bałtyckiego” tuż po rozprawie Krzysztof Iwanow, wiceprzewodniczący stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu. - Z pewnością wystąpimy ze skargą kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Prezydent Sopotu: Skala nieprawidłowości jest porażająca

Głos w sprawie zabrał już także prezydent miasta.

- Jest to bardzo smutna sytuacja, kiedy organizacja pozarządowa, dla realizacji celu politycznego okłamuje mieszkańców i próbuje budować swoją pozycję na konflikcie – co obserwowaliśmy w trakcie kampanii referendalnej – mówi prezydent Sopotu, Jacek Karnowski. - Skala nieprawidłowości przy zbieraniu podpisów przez członków stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu jest dla mnie porażająca - dodaje.

Przepowiednie jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego na 2018 rok

Bursztynowy Ołtarz w kościele św. Brygidy w Gdańsku

Luksusowa rezydencja Jana Kulczyka na sprzedaż

Kalendarz sportowy 2018 - piękne zdjęcia sportowców i szczytny cel

Nauczyciel płakał, jak poprawiał: Najlepsze teksty uczniów i nauczycieli

Masz kota lub psa? Uważaj na trujące rośliny w domu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki