Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd nie odbierze upośledzonej Monice dziecka. Mała Julia mogła wrócić z mamą do domu

Dorota Abramowicz
T.Bołt
Szokująca decyzja sądu o odebraniu dziecka upośledzonej Monice została zmieniona. Sąd wydał postanowienie o nadzorze kuratora, zmieniając w ten sposób postanowienie o umieszczeniu dziecka w rodzinie zastępczej. Jak Monika poradzi sobie z małą Julią? Kto już wspiera młodą kobietę?

O Monice, upośledzonej umysłowo osiemnastolatce, i jej córeczce pisaliśmy w ubiegłotygodniowym magazynie "Rejsy". Julka przyszła na świat 19 marca, a dwa dni później, na wniosek Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie Sąd Rejonowy w Gdańsku nakazał "zabezpieczenie" dziewczynki w rodzinie zastępczej.

Monika była w rozpaczy, błagała, by nie zabierać jej córeczki. Decyzją sądu wstrząśnięci byli także lekarze i położne z Kliniki Położnictwa i Ginekologii w Gdańsku, gdzie na świat przyszła Julka.

Dr Bogumiła Kiełbratowska, konsultant do spraw laktacji, tłumaczyła, że decyzja o odebraniu kobiecie karmiącej piersią niemowlęcia może poważnie odbić się na zdrowiu zarówno matki, jak i dziecka. Kiedy w klinice pojawili się rodzice zastępczy, usłyszeli, że stan zdrowia Julki nie pozwala na wypisanie jej ze szpitala. Dzięki temu Monika mogła pozostać na jakiś czas z dzieckiem.

TUTAJ przeczytaj reportaż o Monice i jej walce o córeczkę.

Równocześnie walkę o zmianę postanowienia sądu podjęła także matka Moniki, pani Bożena. Argumentowała: - Na Julkę i Monikę czeka 70-metrowe mieszkanie we Wrzeszczu, łóżeczko, wózek, ubranka, środki do pielęgnacji - wyliczała.

Sytuacja Moniki zmieniła się w dniu publikacji w "Dzienniku Bałtyckim".
- W piątek, 28 marca, wydano postanowienie o nadzorze kuratora, zmieniając w ten sposób postanowienie o umieszczeniu dziecka w rodzinie zastępczej - wyjaśnia sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku. Sąd zobowiązał też panią Monikę do pracy z asystentem rodziny z MOPR.

Na czym ma polegać praca z asystentem i jak Monika zamierza poradzić sobie w życiu - CZYTAJ więcej na ten temat w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 7.04. 2014 r. albo kupując e-wydanie gazety

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki