Przewodniczący Wydziału Karnego, sędzia Wojciech Zelmański, warunkowo umorzył postępowanie na dwuletni okres próby. A to oznacza, że pomimo iż młodszy asp. Paweł W. popełnił przestępstwo, nie został skazany i wciąż może nosić policyjną odznakę. Prywatnie Paweł W. związany jest z pracownicą Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie.
- Oskarżony dostanie zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres dwóch lat, obowiązek świadczenia pieniężnego na Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie oraz pokrycia kosztów sądowych - zadecydował sędzia Zelmański.
Pijani kierowcy zazwyczaj dostają wyroki skazujące w zawieszeniu. Pawła W. to nie spotkało, bo według przedstawionych opinii - jest dobrym policjantem.
2300 - taką kwotę na konto Centrum Zdrowia Dziecka wpłaci policjant z Kwidzyna
Profesor Marian Filar, specjalista od prawa karnego z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, nie chce komentować ani podważać wyroku kwidzyńskiego sądu.
- Stan alkoholu był spory i mieliśmy do czynienia z górną granicą tolerancji. Nieczęsto sądy podejmują takie decyzje, ale z punktu widzenia formalnego warunkowe umorzenie było dopuszczalne - twierdzi prof. Marian Filar.
Do dziś nie poznaliśmy uzasadnienia wyroku sądu. I prawdopodobnie nie poznamy go nigdy, bo wydaje się je tylko na wniosek zainteresowanych stron. Tymczasem prokuratura w Starogardzie Gdańskim, która wystąpiła w roli oskarżyciela, nie jest takim uzasadnieniem zainteresowana, podobnie jak odwołaniem od wyroku.
- Dla nas orzeczenie jest do przyjęcia. Policjant przedstawił dobre opinie na swój temat od związków zawodowych. Te dokumenty miały świadczyć o tym, że jest dobrym funkcjonariuszem - mówi prokurator Wojciech Dunst ze starogardzkiej prokuratury.
Jednak kilka tygodni wcześniej Dunst w rozmowie z naszą gazetą był przekonany, że czyn, którego dopuścił się aspirant, nie kwalifikuje się na warunkowe umorzenie. Informacje o powiązaniach policjanta z pracownicą kwidzyńskiej prokuratury Wojciech Dunst skomentował słowami:
- Nie miało to wpływu na wyrok, ale kobieta mogła mu podpowiedzieć, jakich argumentów używać.
O tym czy Paweł W. - mimo jazdy po pijanemu - nadal będzie służył w kwidzyńskiej jednostce, zadecyduje jego bezpośredni przełożony.
- Komendant powiatowy policji, młodszy inspektor Józef Kowalik, czeka na oficjalne dokumenty z prokuratury - poinformowała nas sierż. Justyna Alicka, rzeczniczka policji w Kwidzynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?