Są gotowi do nowych wyzwań [ZDJĘCIA]

Pomorskie ROPy dla Pomorza, Polski i Europy - to temat spotkania Regionalnych Rad Organizacji Pozarządowych, które odbyło się w Kościerzynie. Od kilku miesięcy trwają prace mające na celu stworzenie wspólnych standardów działania.

- Stowarzyszenia i fundacje działają społecznie i obywatelsko blisko ludzi, troszcząc się o codzienne i niecodzienne sprawy dzieci, młodzieży, całych rodzin czy środowisk - mówi Marek Olechnowicz, przewodniczący Pomorskiej Rady Organizacji Pozarządowych. - Są też obecne, kiedy stanowione jest prawo, troszcząc się, by było jak najlepsze. Zbierają i przekazują środki dla różnych grup i osób w potrzebie. Aby to wszystko mogło się odbywać sprawnie, profesjonalnie i efektywnie potrzeba, aby ktoś nad tym czuwał i wspierał same organizacje.

Warto wiedzieć, że w województwie pomorskim mamy dwie takie sieci - jedna to Pomorska Sieć Centrów Organizacji Pozarządowych, która wspiera organizacje pozarządowe od strony technicznej, szkoleniowej, formalno-prawnej. Druga to Rady Organizacji Pozarządowych (ROPy), które zsieciowane są i reprezentowane w Pomorskiej Radzie Organizacji Pozarządowych.

- Po latach samoorganizacji, kiedy w całym województwie są już ROPy powiatowe, przyszedł czas na wypracowanie mechanizmów podnoszących poziom funkcjonowania, a tym samym również poziom efektywnego działania wszystkich Rad - mówi Marek Olechnowicz. - Temu służy realizowany wśród powiatowych ROPów projekt „Pomorskie ROPy dla Pomorza, Polski i Europy”, przygotowany przez Stowarzyszenie „Podaj Rękę” wraz z Pomorską Radą Organizacji Pozarządowych i Pomorską Siecią COP i realizowany w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.

Podnoszą poziom wiedzy
Podczas spotkania w Koś-cierzynie omawiano i przepracowano warsztatowo standardy porządkujące pracę powiatowych rad. Mówiono między innymi o tym, czy na pewno powszechne wybory są wystarczającym mechanizmem przy tworzeniu rady - czy może są także inne, o które proces kandydowania do niej należałoby poszerzyć. Uporządkowano podstawowe kwestie, którymi rady powinny się zajmować (choć wciąż jest to katalog bardzo otwarty), albo poszukiwano najlepszych sposobów, aby każda gmina miała w takiej radzie swojego reprezentanta.

- Największym jednak wyzwaniem okazuje się być komunikacja ROPów z organizacjami funkcjonującymi na ich terenie - mówi Marek Olechnowicz. - Jest to związane z posiadanymi narzędziami oraz ich obsługą na co dzień. Będzie to jednym z elementów do wypracowania w ramach przygotowywanej kontynuacji działania. Dzięki takiemu porządkowaniu poszczególni członkowie rad podnoszą poziom swojej wiedzy, poznają się wzajemnie ze sobą, nawiązują także relacje, które często wykraczają poza działania rady a powodują, że powstają wspólne partnerskie działania na rzecz mieszkańców. Pracy jest dużo, ale woli i zaangażowania ze strony uczestników także całe mnóstwo. Jednak dla wykorzystania jak największej gamy możliwości, które jeszcze mocniej pobudzą aktywność społeczną i obywatelską mieszkańców, organizacje pozarządowe - oczywiście w osobach swoich liderów, którzy w ramach wolontariatu podejmują się takich działań, są gotowe do kolejnych wyzwań.

Kolejne forum już w listopadzie
- Cieszę się, że takie spotkanie odbyło się w Kościerzynie - mówi Ewa Filipska, przewodnicząca Powiatowej Rady Działalności Pożytku Publicznego i członek Pomorskiej Rady Organizacji Pozarządowych . - Planujemy również spotkanie organizacji - forum, które odbędzie się 9 listopada w Starostwie Powiatowym w Kościerzynie. Już dziś zapraszamy na nie zainteresowane organizacje z powiatu kościerskiego.