Pierwszy wydarzył się podczas prac drogowych na drodze krajowej nr 25, przy wyjeździe z Rzeczenicy w kierunku Koszalina. Naprawę nawierzchni wykonywało tam człuchowskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych.
- Podczas pracy jeden z pracowników firmy wykonywał pomiar dziury w jezdni, gdy inny pracownik tej samej firmy, cofając ciężarówką, najechał na niego - mówi Alicja Ceitel, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie. - 64-letni mieszkaniec powiatu chojnickiego zginął na miejscu. Policja prowadzi postępownaie wyjaśniające okoliczności wypadku.
Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 8 rano. Pracownicy człuchowskiej firmy byli trzeźwi.
Podobny wypadek podczas robót drogowych miał już miejsce dwa lata temu, kiedy walec drogowy pracujący przy modernizacji berlinki między Jaromierzem a Chrząstowem najechał na pracownika Przedsiębiorstwa Robót Drogowych PEERDE.
Maszyna jechała do tyłu, a ofiara wypadku była odwrócona tyłem do walca. Mężczyzna ciężko ranny trafił wtedy do szpitala w Chojnicach. Jako najbardziej prawdopodobną przyczynę wypadku wskazywano wówczas nieostrożność.
Do drugiej tragedii doszło w sobotę na gdańskim osiedlu Morena. Dwóch mężczyzn pracujących w głębokim wykopie zostało przysypanych ziemią. Na miejsce natychmiast przyjechała karetka pogotowia oraz cztery wozy strażackie. Pomimo reanimacji jeden z mężczyzn zmarł. Śmierć spowodowały duże obrażenia. Drugi z robotników w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala.
Do wypadku doszło prawdopodobnie przez brak należytego zabezpieczenia. Mężczyźni kładli rury kanalizacyjne w wykopie mającym dwa metry głębokości. Obecnie sprawę bada policja oraz prokuratura.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?