Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeczenica: Fotoradar zarobił już pierwszy milion złotych

Wojciech Piepiorka
Pięć miesięcy pracy wystarczyło, by Straż Gminna w Rzeczenicy (powiat człuchowski) zarobiła pierwszy milion złotych na fotoradarze. Na tyle opiewają mandaty, które zostały już zapłacone. Tych niezapłaconych jest więcej.

To duża suma, zważywszy na fakt, że urządzenie nie pracuje codziennie. - Fotoradar ustawiamy średnio na trzy-cztery dni w tygodniu, przede wszystkim w weekendy, na około pięć godzin - mówi Jacek Mroziewicz, komendant Straży Gminnej. - Przez pięć miesięcy nałożyliśmy około 7,5 tysiąca mandatów.

Fotoradar zwrócił się błyskawicznie, bo na jego zakup gmina wydała 130 tys. zł. Wójt Rzeczenicy Lech Zwoliński jest przekonany, że decyzja o powołaniu straży była w stu procentach słuszna, ale nie tylko ze względu na korzyści dla gminnego budżetu.

- Zawsze podkreślałem, że fotoradar nie jest najistotniejszym elementem funkcjonowania Straży Gminnej w Rzeczenicy i nie chciałbym, żeby straż była postrzegana tylko poprzez pryzmat pracy z fotoradarem - mówi wójt. - Fotoradar generuje przychody, ale trzeba zaznaczyć, że ten milion złotych to nie jest czysty dochód gminy, bo ponieśliśmy też określone koszty na powołanie straży, jej wyposażenie czy zakup fotoradaru. Poza tym straż ma dużo innych zadań, jak choćby egzekwowanie posiadania przez mieszkańców pojemników na śmieci czy uporanie się z problemem wałęsających się psów. We wrześniu poleciłem nawet, aby w mniejszym stopniu zająć się fotoradarem, a więcej czasu poświęcić na działanie w terenie. Cieszy nas, że fotoradar zarabia, ale jest to rzecz wtórna. Najważniejsze jest bezpieczeństwo na drogach, które moim zdaniem się polepszyło. Kierowcy wiedzą, że jest u nas fotoradar i zwalniają, gdzie trzeba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki