Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryzykantów nie brakuje. Choinkę jednak warto kupić legalnie

Edyta Okoniewska
Grzegorz Jakubowski
Nie odstraszają ich wysokie kary. Już kilka osób zostało przyłapanych przez strażników leśnych na kradzieży choinek. Ryzykują, choć kupno drzewka z legalnego miejsca, to niewielki wydatek.

Już kilka przypadków kradzieży drzewek z lasu w powiecie kościerskim ujawnili strażnicy leśni, którzy wraz z innymi służbami, prowadzą akcję "Choinka 2014". Choć działania te odbywają się już od lat, wciąż nie brakuje tych, którzy łamią prawo.

- Na szczęście trzeba przyznać, że jest mniej przypadków kradzieży drzewek - mówi Jerzy Borzyszkowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Kościerzyna. - Z pewnością wpływ na to ma nie tylko edukacja, jaką prowadzimy, ale także to, że oferta sprzedaży choinek jest coraz większa, są one niemal wszędzie dostępne i po prostu nie warto ryzykować dla kilkudziesięciu złotych.

Kradzież choinki jest wykroczeniem. Osoba zatrzymana może zostać ukarana mandatem w wysokości do 5oo zł, a w uzasadnionych przypadkach zbiegu wykroczeń (np. kradzież i wjazd do lasu) - nawet 1 tys. zł. Jeżeli sprawca odmówi przyjęcia mandatu, wówczas sprawa może zostać skierowana do sądu, gdzie kara może wynieść nawet 5000 zł. Tymczasem zakup drzewka z legalnego źródła kosztuje około 50 zł.

- Jak można ryzykować mandatem czy sprawą sądową dla drzewka, którego wartość jest tak niewielka - mówi Elżbieta z Kościerzyny. - Sprzedawcy choinek mają tak bogatą ofertę, że nie trzeba się trudzić w lesie. Całkiem ładne drzewko kosztuje około 40 zł. Trzeba tylko zwrócić uwagę na to, czy sprzedawca wręczy nam odpowiedni dokument potwierdzający, że choinka pochodzi z legalnej sprzedaży, bo w przeciwnym wypadku można sobie narobić kłopotów. Ja co roku kupuję w tym samym miejscu.

Jak podkreślają leśnicy, dzięki akcji "Choinka", prowadzonej od wielu lat, liczba kradzionych w lasach drzewek znacząco spadła. Jednak nadal wiele drzew złodzieje okaleczają przez obcinanie gałęzi i czubów. Dotyczy to głównie jodły, której gałęzie wykorzystywane są do produkcji stroików i ozdób świątecznych. Niestety, zdarza się, że łupem złodziei padają inne gatunki roślin, takie jak: krzewinki borówki, bluszcze, mchy i widłaki.

Nie brakuje jednak i pozytywnych inicjatyw. Przed rokiem parafia w Lipuszu wspólnie z tamtejszym nadleśnictwem zorganizowała parafialny wyjazd do Leśnictwa Trawice po choinki, gdzie każdy mógł wybrać sobie własne drzewko. Z wyjazdu skorzystało ok. 150 osób. W tym roku ze względu na niesprzyjającą pogodę zorganizowano kiermasz choinek na placu przy kościele w Lipuszu. Wzięło w nim udział 180 rodzin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki