Gdyńska prokuratura, pod koniec listopada ub.r. odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie domniemanego gwałtu, do którego miało dojść podczas trasy koncertowej grupy Behemoth. Według funkcjonariuszy, zabrakło danych, które dostatecznie uzasadniałyby popełnienie czynu zabronionego.
- Z uwagi na brak możliwości ustalenia osoby pokrzywdzonej, miejsca popełnienia czynu, świadków zdarzenia, potwierdzenia czy faktycznie doszło do popełnienia przestępstwa, jak również wyjaśnienia wszelkich okoliczności należy odmówić wszczęcia śledztwa wobec stwierdzenia iż brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego - argumentowali prokuratorzy.
Czytaj więcej na ten temat: Nergal "biernie uczestniczył w gwałcie"? Nie będzie dochodzenia prokuratury w Gdyni
Z decyzją prokuratury nie zgodził się Ryszard Nowak, który wyjaśniał przed środowym posiedzeniem, że funkcjonariusze nie podeszli odpowiednio do sprawy: - Prokuratura stwierdziła, że nasze zarzuty są do niczego, a ja dziś w sądzie udowadniam, że prokuratura powinna się wstydzić. Bo prokuratura nic nie zrobiła. Przesłuchali tylko mnie i nic więcej nie zrobili.
Środowe posiedzenie miało charakter niejawny. Ryszard Nowak po jego zakończeniu stwierdził, że decyzją sądu sprawa ponownie wróci do prokuratury. - Sąd przyznał mi rację i powiedział, że całą sprawę zwraca do prokuratury z wytycznymi, co prokuratura ma zrobić. Uważam, że to duże zwycięstwo - mówił po rozprawie Ryszard Nowak.
Sytuację skomentował mec. Jacek Potulski, pełnomocnik Darskiego:
- Adam Darski nie jest stroną w tej sprawie. Nie uczestniczymy w postępowaniu, możemy przyglądać się mu z zewnątrz. Nie ma tu nad czym debatować. Dla mnie jest to zupełnie niezrozumiałe, nie wiem dlaczego sąd cofnął sprawę do prokuratury.
Czytaj też: Sąd uchylił uniewinniający wyrok dla Adama "Nergala" Darskiego
Ryszard Nowak, powołując się na wywiad przeprowadzony przez Aleksandrę Szarlat w jednym z kolorowych pism, zarzucił członkom zespołu Behemoth gwałt na pijanej kobiecie, Darskiemu natomiast, który miał być świadkiem całej sytuacji - bierność.
Art.197. § 1 Kodeksu Karnego mówi: Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?