Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rysim pazurem. A może polityk na fryzjera?

Ryszarda Wojciechowska
Ostatnio przedmiotem mojej troski stał się Ludwik Dorn. Wzruszył mnie niemal do łez, kiedy w jednym z wywiadów zasugerował, że za rok może stracić pracę. Dziś jeszcze poseł, co prawda niezrzeszony, ale... panie, panowie - jestem do wzięcia, zdaje się mówić.

Kiedyś był w Prawie i Sprawiedliwości, gdzie nazywano go trzecim bliźniakiem, potem w Solidarnej Polsce, a teraz chce być w Platformie. Tak, to zaraźliwa w polityce choroba. Ale co robić, kiedy widmo bezrobocia zagląda politykowi w oczy?
Dorn więc w wywiadzie zaapelował... o przyszłą pracę. Mówił wprost, że na PiS stawia krzyżyk (a może jest odwrotnie?) i że chętnie się podejmie współpracy z obozem PO. Jak na podanie o pracę przystało, zaprezentował swoje CV, mówiąc mniej więcej, że w wolnej Polsce bez niego, nie było by tego i owego. Poza tym, on Ludwik Dorn, ma już 60 lat i pozostało mu jeszcze jakieś 10 lat w polityce, w której chciałby dokonać czegoś ważnego.

Otarłam oczy ze wzruszenia i zaczęłam szukać w pamięci osiągnięć tego polityka. Najpierw przyszło mi do głowy... wprowadzenie psa Saby na sejmowe salony, potem pisanie bajek, wreszcie straszenie lekarzy, że ich weźmie w kamasze. Może jestem niesprawiedliwa, ale czy politycy są sprawiedliwi? Nawet jeśli byli w Prawie i Sprawiedliwości?
Co ciekawe, Dornowi nie przychodzi do głowy, że jak partie go nie chcą, to on mógłby się w życiu zająć czymś innym. Inaczej zarabiać pieniądze.

I tu już zaczęła mną lekko trącać złość. Bo kiedy zwalniano, na przykład, stoczniowców, mówiono im, że mają się przekwalifikować. Że nie muszą być całe życie stoczniowcami. Że mogą być np. fryzjerami, sprzedawcami. Dlaczego więc polityk nie miałby się przekwalifikować? Kto powiedział, że ma być dożywotnio na naszym garnuszku? W tym wszystkim ciekawe, co zrobi Platforma. Ale nawet jeśli go zaprosi na listy, to jeszcze ciekawsze, co zrobi prawdziwy pracodawca, czyli my.... wyborcy. a

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki