Jeszcze w piątek 14 listopada kolejarze zapowiadali, że przedsprzedaż biletów na Pendolino ruszy w nocy z soboty na niedzielę. Termin został przesunięty o ponad dobę na nietypową porę właśnie po to, by uniknąć przeciążenia systemu. O godz. 1 w nocy miała rozpocząć się w kasach dworcowych, jednak na przeszkodzie stanęły problemy techniczne. W serwisie internetowym i biletomatach bilety miały być dostępne od godziny 5 rano. Nic z tego – po wybraniu biletu na ekranie komputera ukazuje się napis
"Trwa przerwa technologiczna".
Zobacz też: Pendolino napotyka na przeszkody. Start czy falstart na Pomorzu?
Po wpadce, w poniedziałek PKP intercity chciało poprawić swój wizerunek po wpadce. Wystosowało komunikat w którym informowała, że spółka potroi pulę biletów w najniższych cenach (49 zł) oraz „obejmie szczególną opieką klientów”, którzy napotkali trudności w korzystaniu z serwisu e-IC. W wyniku zamieszania odwołany został członek zarządu PKP Intercity ds. finansowych - Paweł Hordyński - oraz podlegli mu dyrektorzy odpowiedzialni za systemy informatyczne.
Dopiero od czwartku 20 listopada można zakupić bilety PKP Intercity w internecie.
Jako przyczynę problemu z systemem PKP Intercity podaje:" niestabilność systemu sprzedaży PKP Intercity wynikająca z implementacji nowoczesnych rozwiązań sprzedaży internetowej do starych systemów kolejowych".
Zaistniała sytuacja była najpoważniejszym kryzysem w obszarze obsługi klienta w PKP Intercity od kilku lat. Przez kilkanaście godzin utrudnienia dotykały wszystkich, a przez ponad 4 dni problemy miały osoby, które chciały kupić bilet w kanałach zdalnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?