Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył impeachment byłego prezydenta Donalda Trumpa. Podżeganie do powstania czy absurdalny proces?

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
AP/Associated Press/East News
Senat USA rozpoczął impeachment Donalda Trumpa. Jeśli zostanie skazany nie będzie mógł startować w wyborach prezydenckich. Proces ma potrwać kilka dni.

Ruszył proces w sprawie impeachmentu Donalda Trumpa. W razie skazania go przez Senat nie będzie mógł on w przyszłości ubiegać się o jakiekolwiek urząd federalny, w tym, rzecz jasna, o prezydenturę. Wydaje się jednak bardzo wątpliwe by Demokratom udało się pozyskać 17 głosów Republikanów potrzebnych do skazania byłego prezydenta.

Donald Trump jest oskarżony o „podżeganie do powstania”. Zdaniem oskarżycieli w swoim przemówieniu 6 stycznia przed Białym Domem zachęcał swoich zwolenników do niepokojów. Zdaniem obrońców byłego prezydenta, gdy kwestionował wyniki prezydenckich wyborów, korzystał tylko z praw wynikających z pierwszej poprawki do konstytucji Stanów Zjednoczonych. Zachęcał zwolenników do pokojowego protestu, a więc nie może być odpowiedzialny za ich działania.

Oczekuje się, że oskarżyciele wykorzystają nagrania Trumpa z 6 stycznia, aby pokazać, że „wściekły tłum” był „przygotowany” do przemocy. Z kolei w postępowaniu przygotowawczym prawnicy Trumpa argumentowali, że dokumenty FBI wykazały, iż zamieszki zostały zaplanowane kilka dni wcześniej, a zatem słowa Trumpa nie mogły do ​​nich podżegać. Faktem jest, że po wystąpieniu Donald Trumpa tłum jego zwolenników ruszył na Kapitol, wdarł się do środka, demolował pomieszczenia. W sumie pięć osób wtedy zginęło.

Demokraci zapewniają, że mają „przytłaczające” dowody winy byłego prezydenta. Obrona miliardera jest taka, że uczestnicy zamieszek działali spontanicznie a sam proces jest „absurdalnym i niezgodnym z konstytucją”.

Trump jest jedynym prezydentem Stanów Zjednoczonych w historii, którego postawiono w stan oskarżenia dwukrotnie i jednym z zaledwie trzech, których poddano takiej procedurze. Gdyby został skazany, mógłby zapomnieć o walce o prezydenturze w przyszłości. Wydaje się, że pozyskanie dwóch trzecich głosów Senatu (67) potrzebnych do skazania Trumpa wydaje się nierealne. Demokraci mają 50 mandatów w Senacie i niewiele wskazuje na to, że dołączy do nich wystarczająco dużo Republikanów.

W oświadczeniu wydanym przed rozpoczęciem wtorkowej procedury prawnicy Trumpa argumentowali, że proces jest niezgodny z konstytucją, ponieważ Trump opuścił urząd i jest teraz prywatnym obywatelem. Dziewięciu „menadżerów impeachmentu”, jak nazywa się oskarżycieli Demokratów z Izby Reprezentantów, kwestionują argumenty strony przeciwnej, twierdząc, że jako prezydent powinien odpowiadać za swoje czyny.

Obie strony przez cztery godziny będą najpierw debatować o konstytucyjności sprawy, zakończy je głosowanie, które prawdopodobnie orzeknie, że impeachment należy kontynuować.

Obie strony (Demokraci i Republikanie) zgodziły się na zasady, które zapewnią sprawiedliwy i uczciwy proces Senatu o oskarżenie byłego prezydenta - powiedział Chuck Schumer, przywódca większości w Senacie USA.

Jeśli głosowanie konstytucyjne przejdzie - a oczekuje się, że tak się stanie - debaty otwierające proces rozpoczną się w środę po południu. Wówczas obie strony będą miały do ​​16 godzin na prezentację swoich argumentów. Oczekuje się, że spory potrwają do najbliższego weekendu, kiedy senatorowie będą mieli okazję zadać pytania obu stronom. Nie jest jasne, czy oskarżyciele będą żądali wezwania świadków - choć Trump już odmówił dobrowolnego składania zeznań.

Wydaje się, że obie strony, Demokraci i Republikanie, opowiadają się za szybkim procesem, mimo starań o jak najszybsze zatwierdzenie pakietu pomocy związanego z pandemią koronawirusa prezydenta Joe Bidena.

Być może głosowanie w Senacie w sprawie Trumpa może nastąpić już w poniedziałek. W procesie o impeachment prezydenta przewodniczy prezes Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Zgodnie z konstytucją do skazania potrzeba wspomnianych dwóch trzecich głosów Senatu. Od tego werdyktu nie ma odwołania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ruszył impeachment byłego prezydenta Donalda Trumpa. Podżeganie do powstania czy absurdalny proces? - Portal i.pl

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki