Rusza proces inwestycyjny Drogi Czerwonej, która ma połączyć Port Gdynia i Obwodnicę Trójmiasta

Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku w obecności premiera Mateusza Morawieckiego podpisano porozumienie w sprawie poprawy dostępu do Portu Gdynia. Oznaczało to wprost, że Centralny Port Komunikacyjny dołoży się do budowy Drogi Czerwonej. Szacowany koszt samej realizacji inwestycji to ponad 2 miliardy złotych.

Jak zapowiada GDDKiA, już w 2026 roku ogłoszony może zostać przetarg na realizację Drogi Czerwonej, która ma stanowić bezpośredni łącznik Portu Gdynia z Obwodnicą Trójmiasto. Nowy dwujezdniowy odcinek poprowadzi od Portu Gdynia do skrzyżowania ul. Morskiej z obwodnicą i ma zastąpić przeciążoną Estakadę Kwiatkowskiego.

- Historyczna chwila przed nami - podkreśla Marcin Horała, wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. CPK. - Droga Czerwona ma trudną historię, jednak teraz oficjalnie zaczynamy jej proces inwestycyjny. Żadna poprzednia władza nie dostrzegała takiej potrzeby, aby ta droga miała powstać. Sytuacja zmieniła się w roku 2015, kiedy Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało budowę Drogi Czerwonej w Gdyni. Dzięki znowelizowaniu prawa państwo mogło wejść w rolę jej inwestora. Misją CPK jest budowa nowoczesnego transportowego systemu Polski. Dlatego wspieramy wszystkie inicjatywy, które będą składać się na optymalny system transportowy kraju. Połączenie Portu Gdynia z systemem dróg krajowych ma fundamentalne znaczenie dla państwa, ale i również mieszkańców Gdyni, dlatego Centralny Port Komunikacyjny przekazuje 20 milionów złotych na budowę Drogi Czerwonej.

Droga Czerwona pozwoli odciążyć często zakorkowaną oraz znajdującą się w coraz gorszym stanie technicznym Estakadę Kwiatkowskiego, której fragmenty są co chwilę zamykane i remontowane. Władze miasta Gdyni często podkreślały, że budowa Drogi Czerwonej przekracza ich możliwości finansowe. Dzięki nowelizacji ustawy o portach i przystaniach morskich, to właśnie państwo może zacząć ją realizować.

- Program inwestycyjny daje zielone światło na ogłoszenie przetargu na studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe dla Drogi Czerwonej - mówi Rafał Weber, wiceminister infrastruktury. - Rozpoczynamy proces realizacyjny dla Drogi Czerwonej. Ten program daje możliwość ogłoszenia przetargu na studium i to się stanie w ciągu najbliższych kilku tygodni. Mamy na ten cel przeznaczone 20 milionów złotych, które CPK przekaże GDDKiA. Nie brakuje nam odwagi i nie brakuje nam determinacji w kwestiach inwestycyjnych, Droga Czerwona będzie tego przykładem.

W listopadzie 2020 roku Gdynia oraz port zawarły porozumienie co do wstępnej koncepcji przebiegu trasy. Według niej Droga Czerwona ma stanowić przedłużenie istniejącej Obwodnicy Trójmiasta i prowadzić od Chyloni przez powstającą Dolinę Logistyczną i skrzyżowanie z Trasą Kwiatkowskiego oraz Węzłem Ofiar Grudnia '70 aż do terminala promowego i planowanego Portu Zewnętrznego.

- W październiku tego roku rozpoczynamy pracę nad Drogą Czerwoną - zapowiada Anita Oleksiak, dyrektor oddziału GDDKiA w Gdańsku. - Inwestycja będzie skomplikowana, ponieważ będziemy ją prowadzić w zabudowie miejskiej, dlatego musimy kompleksowo przebadać kwestie techniczne i komunikacyjne, w taki sposób, aby inwestycja jak najmniej przeszkadzała mieszkańcom. Trasa jest podzielona na 3 odcinki, łącznie będzie to 8,8 km. Zakładamy w niej m.in. 5 węzłów. Głównie będą to projekty inżynierskie, czyli estakady, być może tunele, węzły i wiadukty, ponieważ taka technologia jest najbardziej sprawna. Jeżeli wszystko pójdzie po naszej myśli, to już w roku 2026 będziemy gotowi na ogłoszenie przetargu na realizację.