Trasa kids podczas Runmageddonu w Parku Kolibki w Gdyni okazała się strzałem w dziesiątkę. Dzieci dosłownie paliły się, aby zmierzyć się z przeszkodami. Był one co prawda nieco mniej wymagające, niż dla dorosłych, ale nie oznacza to jednak, że trasa Runmageddona kids była spacerkiem. Także trzeba było się czołgać, pokazać siłę rąk i wytrzymałość, a na niektórych przeszkodach popisać się sprytem. Maluchy kończyły więc rywalizację zmęczone, lecz szczęśliwe. Na linii mety padały w objęcia dumnych z nich rodziców. Wielką radość dzieciom sprawiały medale, wręczane za ukończenie wyzwania.
- Zaniosę go do szkoły i będę się chwalił kolegom - mówił na linii mety 10-letni Jaś. - Wszyscy będą mi zazdrościć!
Kolejna okazja, aby wystartować na dziecięcej trasie Runmageddonu, nadarzy się już w niedzielę. Przeszkody na najmłodszych uczestników czekają w Parku Kolibki w godz. 10.20-14.40.
Runmageddon Gdynia 2018: Morderczy wysiłek w błocie!
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?