Rumia: Miasto rezygnuje z opieki nad łężycką nekropolią

- Zajmowaliśmy się tym cmentarzem od lat, przede wszystkim dlatego, że znajduje się bardzo blisko naszego miasta. Teraz jednak chcemy opiekę nad nim przekazać gminie Wejherowo, na terenie której się on znajduje - tłumaczy Katarzyna Bielińska, naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska rumskiego magistratu. - Według moich informacji, Urząd Wojewódzki, który co roku przeznacza środki finansowe na utrzymanie tej nekropolii, rozmawiał już w tej sprawie z przedstawicielami władz Wejherowa i ci wyrazili zgodę.

Jak zapewnia Krzysztof Zabiegliński, doradca wójta do spraw organizacji i rozwoju gm. Wejherowo, władze wejherowskiej gminy nie widzą problemu w przejęciu opieki nad łężyckim cmentarzem.

- Łężyce to teren nam podległy, więc to sprawa naturalna i w żadnym wypadku się od niej nie odżegnujemy - mówi dr Krzysztof Zabiegliński. - Przez lata zajmowała się nim Rumia, ale skoro zwróciła się do nas o jego przejęcie, to nie widzę najmniejszego problemu - dodaje Zabiegliński.
Na cmentarzu w Łężycach pochowanych jest blisko 4,3 tys. żołnierzy polskich i radzieckich, którzy polegli w tej okolicy podczas walk wyzwoleńczych w 1945 roku.

Rumia łężycką nekropolią zajmowała się praktycznie od zawsze. - Szczerze przyznam, że trudno odnaleźć odpowiednie dokumenty, ale ja w magistracie pracuję od 1987 roku, czyli jeszcze przed powstaniem gmin, i już wtedy tym cmentarzem się opiekowaliśmy - dodaje Katarzyna Bielińska.