Rumia: Miasto będzie jeszcze bardziej monitorowane

- Decyzję o tym, że kamery zostaną zamontowane w tych właśnie miejscach podjęliśmy na wniosek policji i Straży Miejskiej, po wcześniejszym przeprowadzeniu wizji lokalnej - mówi Adam Pacek, kierownik referatu Obrony Cywilnej i Zarządzania Kryzysowego UMR.

Póki co, miasto przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na wykonanie tej inwestycji, ale wszystko wskazuje na to, iż nowa para mechanicznych "oczu" rozpocznie monitorowanie miasta jeszcze przed wakacjami. Koszt przedsięwzięcia to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Wspomniane kamery będą numerami 24 i 25 w obejmującej miasto sieci monitoringu. To jednak nie problem - przed rokiem rozbudowano centrum monitoringu, w którym teraz jest możliwe prowadzenie jednoczesnego podglądu nawet z 36 kamer.

To nie wszystko. Zmieniona zostanie lokalizacja kamery na ul. ks. Gierosa.
- Właściciel kamery, a więc Wejherowska Spółdzielnia Mieszkaniowa, przekazała ją miastu. A jako, że ta kamera nie do końca spełniała swoją rolę, bo jej zasięg był mocno ograniczony okolicznymi blokami, zdecydowaliśmy się przesunąć ją w stronę rzeki. Dzięki temu będzie można z niej prowadzić podgląd na boisko przy liceum, fragment ul. Dąbrowskiego oraz bloki należące do WS, a także znajdujący się w pobliżu bar - tłumaczy Adam Pacek.
W 2010 roku zainstalowano jedną kamerę - na obiektach Orlika w Rumi - Janowie.