Strażacy zostali zawiadomieni o zdarzeniu we wtorek, o godzinie 0.47. Strażacy w jednym z mieszkań wielorodzinnego domu zastali 4 lekko zaczadzone osoby. Ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo, ponieważ już wcześniej pomieszczenia zostały wywietrzone.
- W takich sytuacjach zawsze są także przeszukiwane inne pomieszczenia. W jednym znaleziono jeszcze jedną zatrutą kobietę, a w łazience mieszkania znajdującego się piętro niżej mężczyznę, który nie dawał znaku życia - mówi aspirat Mirosław Kuraś z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie. - Obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon 43 latka.
Wszystkich zatrutych przewieziono karetkami do szpitala. Tylko dwie osoby, z ośmiu przebywających w budynku, nie uległo zatruciu. Stężenie tlenku węgla zmierzone w pomieszczeniach wahało się, od niegroźnego dla życia 3-5 ppm do stanowiącego śmiertelne niebezpieczeństwo 300 ppm.
Ani policja, ani straż pożarna nie chcą na razie podawać informacji na temat przyczyn wypadku. Prokuratura rozpoczęła śledztwo.
- W tej chwili prowadzimy działania w związku z paragrafem 155 Kodeksu Karnego, który mówi o nieumyślnym spowodowaniu śmierci - poinformował prokurator Dariusz Witek Pogorzelski z Prokuratury Rejonowej w Wejherowie. - W sprawie będą powołani biegli, którzy zbadają m.in. stan techniczny instalacji kominowych i wentylacyjnych w budynku, a także stan piecyka gazowego w łazience, w której znaleziono martwego mężczyznę.
Więcej na ten temat w środowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?