Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugby na Pomorzu. Siódemki zagrają w Gdańsku o tytuł

Adam Mauks
Adam Mauks
Reprezentacja Polski przygotowuje się w Gdańsku
Reprezentacja Polski przygotowuje się w Gdańsku Adam Mauks
Dwanaście najlepszych 7-osobowych drużyn rugby do lat 18 spotka się w Gdańsku, by rozstrzygnąć komu należy się tytuł mistrzów Europy. Będą wśród nich Polacy.

Ekipy, które w Gdańsku będą przez dwa dni rywalizować o złoto, to stawka ustalona na podstawie dokonań tych drużyn w ubiegłym roku. Wtedy na Litwie mistrzem Europy zostali Francuzi, a Polacy zajęli 9 miejsce. W tym roku na stadionie GCS przy ul. Grunwaldzkiej będzie można zobaczyć w akcji nie tylko obrońców tytułu i wicemistrzów świata - Francuzów, ale także Irlandczyków, Hiszpanów, Gruzinów, Niemców, Portugalczyków, Rosjan, Litwinów, Belgów, Luksemburczyków i Rumunów oraz Polaków. Brytyjczycy nie uczestniczą w tych zawodach.

Biało-czerwoni będą w grupie A wraz z Francją, Rumunią i Portugalią. W grupie B zagrają: Irlandia, Rosja, Gruzja i Luksemburg, a w grupie C: Hiszpania, Niemcy, Litwa, Belgia. Do ćwierćfinałów awansują z grupy dwie najlepsze drużyny i dwie z trzecich miejsc, które będą miały najlepsze bilanse. W sobotę, czyli pierwszego dnia zawodów, odbędę się mecze grupowe. Start o godz. 11. Następnego dnia rozgrywane będą ćwierćfinały, półfinały i mecze o miejsca.

25. Orlen Maraton Solidarności w Gdańsku

25. Orlen Maraton Solidarności w Gdańsku. Zobacz zdjęcia z biegu!

- Mamy bardzo silną i wyrównaną grupę - mówi Jakub Seklecki, trener polskiej drużyny. - Czekają nas trzy bardzo trudne mecze, ale nie jesteśmy bez szans na awans, przy dobrych wiatrach może go nam dać jedno zwycięstwo - dodaje polski selekcjoner. Jego zdaniem zapowiada się turniej, na który warto przyjść, bo nie często zdarza się polskim kibicom oglądać na żywo w akcji siódemki z Francji czy Irlandii.

- Siódemki to dla mniej zorientowanego kibica gra bardziej czytelna - rekomenduje turniej Piotr Płoszaj z Pomorskiego Okręgowego Związku Rugby. - Gra jest szybka, efektowna, zróżnicowana w tempie i stylu gry i po prostu widowiskowa.

Zdaniem Sekleckiego klasowe drużyny najlepiej grają drugiego dnia zawodów. Oby tak było w przypadku reprezentacji Polski. W szerokiej kadrze jest dwóch zawodników z Pomorza: Patryk Sakwa z Ogniwa Sopot i Olaf Niespodziany z Lechii Gdańsk. Obaj mają szanse znaleźć się w dwunastce, którą trener ogłosi dzisiaj.

- W kadrze jest szesnastu chłopaków o bardzo podobnych umiejętnościach, dlatego wybór będzie trudny - dodaje trener.

Pierwszego dnia Polacy zagrają o godz. 12.50 z Portugalią, o 15.35 z Francją i o 18.20 z Rumunią. Drugiego dnia mecze rozpoczną się o godz. 11, a zakończą finałem o 17.36. Zapowiada się atrakcyjny turniej, na który można przyjść w dowolnym momencie, na stadionie będzie można coś zjeść, a wstęp jest wolny.

Na odprawie przed finałem LM w 2018 roku Juergen Klopp paradował po szatni w... bokserkach marki CR7. "Wszyscy ze śmiechu turlali się po podłodze"

Press Focus / x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki